Stręczyciel zatrzymany przez opolską policję. Przez 8 miesięcy zmuszał jedną z opolanek do prostytucji
Zmuszanie do prostytucji, wymuszenie rozbójnicze i posiadanie środków odurzających - to zarzuty, które usłyszał 34-latek zatrzymany przez opolskich kryminalnych. Z ustaleń mundurowych wynika, że mężczyzna od ośmiu miesięcy nachodził 41-letnią kobietę i grożąc jej miał wymuszać od niej pieniądze z uprawianej prostytucji.
- Pokrzywdzona kobieta sama zgłosiła się na policję - mówi st. sierż. Przemysław Kędzior z biura prasowego opolskiej policji.
- Stręczyciel miał żądać od mieszkanki Opola pieniędzy, w przeciwnym razie groził jej i zastraszał bronią. Mężczyzna usługi seksualne z udziałem 41-latki miał wystawiać na portalach internetowych i sam aranżować spotkania. Taki proceder miał trwać od sierpnia ubiegłego roku. Okazało się, że 34-latek z Kędzierzyna Koźla ukrywał się w jednym z moteli w Opolu. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy i zatrzymali podejrzewanego. Podczas przeszukania jego pokoju, policjanci znaleźli pistolet gazowy, rewolwer hukowy i kilka sztuka naboi. Oprócz tego, operacyjni zabezpieczyli blisko 70 gramów marihuany - tłumaczy Kędzior.
34-latek został zatrzymany, usłyszał zarzuty i trafił do aresztu na dwa miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
- Stręczyciel miał żądać od mieszkanki Opola pieniędzy, w przeciwnym razie groził jej i zastraszał bronią. Mężczyzna usługi seksualne z udziałem 41-latki miał wystawiać na portalach internetowych i sam aranżować spotkania. Taki proceder miał trwać od sierpnia ubiegłego roku. Okazało się, że 34-latek z Kędzierzyna Koźla ukrywał się w jednym z moteli w Opolu. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy i zatrzymali podejrzewanego. Podczas przeszukania jego pokoju, policjanci znaleźli pistolet gazowy, rewolwer hukowy i kilka sztuka naboi. Oprócz tego, operacyjni zabezpieczyli blisko 70 gramów marihuany - tłumaczy Kędzior.
34-latek został zatrzymany, usłyszał zarzuty i trafił do aresztu na dwa miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.