W tej szkole ostatni akord przed letnią przerwą został podzielony na cztery grupy wiekowe.

Nina, Antosia i Piotr oceniają pozytywnie minione 10 miesięcy w szkole. Rok szkolny podobał im się. Zaznaczają, że nauczyli się wielu rzeczy, są zadowoleni ze swoich wyników i ocen. Według Antosi, było jednak nieco dużo lekcji matematyki, a Piotr przyznaje, że w pamięci ma kilka gorszych momentów.

Mirosław Śnigórski, dyrektor "dwójki", przyznaje, że ten rok szkolny był najtrudniejszy w jego dyrektorskiej karierze pod względem organizacyjnym.

- W wyniku reformy szkoła Polskich Olimpijczyków ma drugi budynek. Trzeba było przygotować się do przeprowadzki - tego, że przy 1 Maja klasy młodsze będą mieć genialne warunki, ale najpierw musimy to wszystko zorganizować. To był rok strajków, więc bardzo trudna praca. Z punktu widzenia dzieci? Tak naprawdę one nie odczuły zmian i reformy - to wszystko działo się poza głównymi bohaterami szkoły.

We wrześniu "dwójka" otworzy czwarty oddział dla pierwszoklasistów, a klasy 1-3 będą mieć w planie lekcji zajęcia szachowe.