Pierwsza pasieka miejska w Opolu. Na dachu spółki Odnowa pszczoły będą produkować cztery rodzaje miodu
Cztery pszczele rodziny zamieszkały na dachu spółki Odnowa przy ulicy Koraszewskiego w Opolu. To pierwsza pasieka miejska w stolicy naszego województwa.
Jak mówi Tomasz Wojtala, prezes Odnowy, specjaliści dokładnie sprawdzili możliwość postawienia pasiek. - Jeśli chodzi o stronę techniczną, czyli bezpieczeństwo i pożytki dla pszczół, a więc roślinność w okolicy 1000-1500 metrów, spełniamy warunki. W okolicy jest dużo roślinności odpowiadającej pszczołom, a chodzi tu o lipę, akację, wielokwiat oraz kasztan. Te rośliny kwitną w różnych okresach, więc przez dłuższą część roku one będą miały gdzie zbierać nektar.
Jak przyznaje Mirosław Wałek, pszczelarz z 9-letnim doświadczeniem, pasieka w centrum miasta sprawia nieco problemów, ale udało się pokazać, że można tak działać.
- Pszczela rodzina na dachu Odnowy radzi sobie bardzo dobrze. One już pozyskują jakiś miodek dla siebie. Na razie to są niewielkie ilości ze względu na ich niezbyt dużą liczebność. My pracujemy na pszczole rasy Buckfast. Hodujemy tę pszczołę od wielu lat, więc wiemy, że jest spokojna, mniej skłonna do rojenia i pozyskuje bardzo dużo miodu.
Ziemowit Przybyłek, drugi z pszczelarzy czuwających nad nową pasieką, zwraca uwagę, że pszczoły bardzo lubią spokój. - Im rzadziej pszczelarz zagląda do ula, tym lepiej - dodaje.
- Należy liczyć się z tym, że przy każdym przeglądzie przestawiamy w domu pszczół meble i mieszamy łazienkę z kuchnią. One są wtedy zdenerwowane i przerywają proces produkcji miodu. Później muszą uspokoić się, przewietrzyć ul oraz utrzymać temperaturę w zależności od warunków panujących na zewnątrz. Wobec tego przy swoich pszczołach robimy jeden lub dwa wybiórcze przeglądy gniazda w tygodniu.
Pszczoły w pasiecie Odnowy będą produkować miód wielokwiatowy, akacjowy, lipowy oraz być może kasztanowy, który jest unikatem.