Ginekologia w Kluczborku nadal zawieszona. Kolejne 2 tygodnie na znalezienie lekarza
Opolskie szpitale nadal mają spore problemy kadrowe. Na kolejne dwa tygodnie zostanie zawieszony oddział ginekologiczno-położniczy z pododdziałem neonatologii Powiatowego Centrum Zdrowia w Kluczborku.
Trwają poszukiwania specjalisty pediatrii bądź neonatologa. Na zawieszenie zgodził się już opolski oddział NFZ. Ze względu na brak odpowiedzi urzędu wojewódzkiego, dyrekcja szpitala będzie kontaktować się w tej sprawie dzisiaj (22.02).
- Nie poddajemy się w poszukiwaniach lekarza, ale oddział pozostanie wyłączony co najmniej do 8 marca - mówi Sylwia Jarczewska, prezes PCZ w Kluczborku.
- Próbujemy jeszcze dzwonić do lekarzy, ale rozmowy są na takim poziomie jak dotychczas. Wykorzystaliśmy wszystkie możliwości w najbliższej odległości. Przeprowadziliśmy rozmowy z lekarzami, więc to pole manewru odpada. Ciągle dajemy ogłoszenia i szukamy lekarzy poprzez kontakty innych lekarzy. Niestety nie przynosi to skutku.
Dodajmy, że oddział w kluczborskim szpitalu jest nieczynny od dwóch tygodni (08.02).
Prezes Jarczewska dodaje, że jeśli nie uda się znaleźć lekarza, ostatecznym rozwiązaniem będą starania o uruchomienie samej ginekologii.
Podobne problemy kadrowe występują także w Prudnickim Centrum Medycznym. Tamtejszy oddział ginekologiczno-położniczy będzie zawieszony do końca kwietnia. Z powodu braku lekarzy w ubiegłym roku zlikwidowano z kolei oddział wewnętrzny w szpitalu w Głuchołazach.
- Nie poddajemy się w poszukiwaniach lekarza, ale oddział pozostanie wyłączony co najmniej do 8 marca - mówi Sylwia Jarczewska, prezes PCZ w Kluczborku.
- Próbujemy jeszcze dzwonić do lekarzy, ale rozmowy są na takim poziomie jak dotychczas. Wykorzystaliśmy wszystkie możliwości w najbliższej odległości. Przeprowadziliśmy rozmowy z lekarzami, więc to pole manewru odpada. Ciągle dajemy ogłoszenia i szukamy lekarzy poprzez kontakty innych lekarzy. Niestety nie przynosi to skutku.
Dodajmy, że oddział w kluczborskim szpitalu jest nieczynny od dwóch tygodni (08.02).
Prezes Jarczewska dodaje, że jeśli nie uda się znaleźć lekarza, ostatecznym rozwiązaniem będą starania o uruchomienie samej ginekologii.
Podobne problemy kadrowe występują także w Prudnickim Centrum Medycznym. Tamtejszy oddział ginekologiczno-położniczy będzie zawieszony do końca kwietnia. Z powodu braku lekarzy w ubiegłym roku zlikwidowano z kolei oddział wewnętrzny w szpitalu w Głuchołazach.