Zima atakuje. Solarki i pługi wyjechały na drogi krajowe i autostradę A4
- Zima być może zaskoczyła kierowców, ale nie drogowców – zapewniają władze Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu. Na autostradę A4 i drogi krajowe na Opolszczyźnie wyjechał sprzęt przeciwgołoledziowy i odśnieżny.
- Nasz sprzęt pracuje we wszystkich rejonach - mówi Przemysław Maliszkiewicz, dyrektor GDDKiA w Opolu.
- Podstawowy sprzęt to solarki opłużone, czyli takie, które posiadają zbiornik z solą i tę sól rozsypują na drodze, a oprócz tego mają pług do zgarniania śniegu. I tych jednostek jest 60. Są też 44 pługi jednostronne. Na nasze potrzeby to jest wystarczający sprzęt. W rezerwie jest oczywiście sprzęt pomocniczy, gdyby te opady utrzymały się lub były jeszcze bardziej intensywne, to jesteśmy w stanie ten sprzęt wyprowadzić - mówi Maliszkiewicz.
Przypomnijmy, dziś rano po godz. 8.00. doszło do wypadku na autostradzie A4 w rejonie Góry św. Anny. Nitka w kierunku Wrocławia jest zablokowana. Dyrektor GDDKiA apeluje do kierowców o spokojną jazdę.
- Na Górze św. Anny mamy zderzenie trzech pojazdów. Nasze pługi jadą pod prąd, bo wciąż pada śnieg i są obawy, że autostrada zostanie zasypana. Apeluję do kierowców, żeby zachować szczególną ostrożność, szczególnie gdy zaczyna padać śnieg i gdy droga robi się lekko biała. Proszę pamiętać o powolnej jeździe - dodaje dyrektor Maliszkiewicz.
GDDKiA w Opolu administruje siecią dróg krajowych o łącznej długości prawie 880 km oraz 279 obiektami mostowymi na terenie województwa.
- Podstawowy sprzęt to solarki opłużone, czyli takie, które posiadają zbiornik z solą i tę sól rozsypują na drodze, a oprócz tego mają pług do zgarniania śniegu. I tych jednostek jest 60. Są też 44 pługi jednostronne. Na nasze potrzeby to jest wystarczający sprzęt. W rezerwie jest oczywiście sprzęt pomocniczy, gdyby te opady utrzymały się lub były jeszcze bardziej intensywne, to jesteśmy w stanie ten sprzęt wyprowadzić - mówi Maliszkiewicz.
Przypomnijmy, dziś rano po godz. 8.00. doszło do wypadku na autostradzie A4 w rejonie Góry św. Anny. Nitka w kierunku Wrocławia jest zablokowana. Dyrektor GDDKiA apeluje do kierowców o spokojną jazdę.
- Na Górze św. Anny mamy zderzenie trzech pojazdów. Nasze pługi jadą pod prąd, bo wciąż pada śnieg i są obawy, że autostrada zostanie zasypana. Apeluję do kierowców, żeby zachować szczególną ostrożność, szczególnie gdy zaczyna padać śnieg i gdy droga robi się lekko biała. Proszę pamiętać o powolnej jeździe - dodaje dyrektor Maliszkiewicz.
GDDKiA w Opolu administruje siecią dróg krajowych o łącznej długości prawie 880 km oraz 279 obiektami mostowymi na terenie województwa.