W Głubczycach ostrzegają przed... wiewiórkami. Nie dokarmiać, nie głaskać
Na cmentarzu w Głubczycach wiszą plakaty informujące, że spotkanie z popularną Baśką może skończyć się pogryzieniem, a nawet zarażeniem wścieklizną. Do tej pory na głubczyckim cmentarzu wiewiórki zaatakowały już kilka osób. Organizatorzy akcji, Opolskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt i gmina Głubczyce, apelują, żeby tych dzikich zwierząt nie dokarmiać i nie głaskać.
- Sąsiadka opowiadała, że została zaatakowana przez wiewiórkę na działce tutaj, za cmentarzem. Koleżanka mówiła, że przy grobie była wiewiórka. Najpierw na drzewie, a później siedziała na ławce koło grobu. Jedna pani mówiła, że jednego gościa w ucho ugryzła, ale czy to prawda, nie wiem. Słyszałem o tym tylko. Jestem to co drugi dzień, nie miałam niestety okazji albo "stety", spotkać wiewiórki.
Organizatorzy akcji apelują: wiewiórki można obserwować, ale należy robić to z dystansem i ograniczonym zaufaniem.