Mieszkańcy Zdzieszowic spisali się na medal. Zbiórka dla pogorzelców dała duże efekty
Z bardzo dużym odzewem spotkał się apel o pomoc zdzieszowickim pogorzelcom. Przypomnijmy, w nocy z 27 na 28 listopada ogień wybuchł w budynku socjalnym przy ulicy Nowej. Ewakuowano 19 osób, a dwoje z nich trafiło do szpitala.
Gmina rozdzieliła wówczas 5 mieszkań socjalnych. Z kolei Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej zaapelował o przekazywanie ubrań, żywności, środków czystości oraz artykułów gospodarstwa domowego.
- Mieszkańcy zmobilizowali się i pokazali współczucie oraz empatię - ocenia Renata Nachtygal, kierownik M-GOPS-u. - Tego są niesamowite ilości. Mieszkańcy przekazali bardzo dużo ubrań, koców, poduszek, kołder, pościeli i ręczników. Znaczna część tych darów już trafiła do potrzebujących, ale według potrzeb. Nie ma więc mowy, że pogorzelcy będą teraz rozdawać różne dary, bo one będą dozowane i dostarczane w odpowiednim czasie.
Odzież i buty nie są już przyjmowane, ale kierownik Nachtygal zaznacza, że będzie brakować pralek.
Dodajmy, że zdzieszowicka koksownia ArcelorMittal przekazała 50 tysięcy złotych darowizny dla poszkodowanych.
- Mieszkańcy zmobilizowali się i pokazali współczucie oraz empatię - ocenia Renata Nachtygal, kierownik M-GOPS-u. - Tego są niesamowite ilości. Mieszkańcy przekazali bardzo dużo ubrań, koców, poduszek, kołder, pościeli i ręczników. Znaczna część tych darów już trafiła do potrzebujących, ale według potrzeb. Nie ma więc mowy, że pogorzelcy będą teraz rozdawać różne dary, bo one będą dozowane i dostarczane w odpowiednim czasie.
Odzież i buty nie są już przyjmowane, ale kierownik Nachtygal zaznacza, że będzie brakować pralek.
Dodajmy, że zdzieszowicka koksownia ArcelorMittal przekazała 50 tysięcy złotych darowizny dla poszkodowanych.