- Pracujemy 24 godziny przez 7 dni w tygodniu, to raczej służba niż zwykła praca - mówi Tomasz Graczykowski, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Opolu. - To jest też pasja. Dla większości pracowników kolej to wszystko. Każdy, kto zdecyduje się pracować, wie z czym to się wiąże, że to praca świątek, piątek czy niedziela. Mamy wielu pracowników, których praca wiąże się z kilkudziesięcioletnim stażem. Jest niewielu pracowników, którzy np. po roku czy dwóch zwalniają się do innej firmy.

Jak zaznaczają pracownicy, w ciągu kilkudziesięciu lat na kolei dużo się zmieniło, a większość inwestycji przeprowadza się przede wszystkim dla wygody pasażerów.

- Prowadzone są prace naprawcze torów czy wymienia się tabory - mówi Andrzej Wieczorek, zastępca naczelnika w sekcji eksploatacji Opole Główne, od ponad 30 lat związany z koleją. - Pomimo, że ludzie ciągle narzekają, mamy ogromną punktualność, sięgającą 98, nawet 99% . Nie ma co narzekać. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, to są np. siły przyrody. Jest to nie tylko moje święto, ale również moich współpracowników. Przygotowujemy wszystko, żeby pociągi mogły bezpiecznie jeździć. To ogromna odpowiedzialność pracowników. Od dróżnika przez zwrotniczego, nastawniczego do dyżurnego ruchu.

Ogólnopolski Dzień Kolejarza obchodzony jest 25.11, w dniu wspomnienia św. Katarzyny Aleksandryjskiej.