Mali studenci rozpoczęli nowy rok nauki. Ruszyła Dziecięca Politechnika Opolska
Około 500 dzieci rozpoczęło naukę w Dziecięcej Politechnice Opolskiej. Podczas wykładu inauguracyjnego w auli "Łącznika" przy ul. Mikołajczyka w Opolu dzieci złożyły uroczyste ślubowanie.
- To są nasi najmłodsi studenci, którzy mogli dziś poczuć się w murach naszej uczelni bardzo dorośle - mówi Krzysztof Malik, prorektor ds. studenckich i inwestycji Politechniki Opolskiej.
- Młodzi słuchacze ślubowali, że będą zgłębiać wiedzę, że będą uczyć się mądrości, że będą dla siebie dobrzy i będą szanować wykładowców, a do tego mają szczere chęci. Są bardzo kreatywni i my chcemy wprowadzić ich w ten świat eksperymentów, laboratoriów. Tacy absolwenci będą nam później bardzo potrzebni.
Pierwszy wykład poświęcony łazikom marsjańskim wzbudził duże zainteresowanie m.in. u Jakuba z Opola. - Łaziki wysyła się sondami na Marsa i one tam robią zdjęcia, badają powierzchnię, atmosferę i tego typu rzeczy. To takie typowo łaziki badawcze. Tutaj uczymy się takich rzeczy, które mogą się przydać w szkole. To bardziej jest jednak podobne jak na studiach, bo jest wykładowca i są osoby na sali - mówi.
W Dziecięcej Politechnice Opolskiej uczestniczą dzieci w wieku od 9 do 12 lat. Dla małych studentów przygotowano sześć wykładów m.in o postępie technicznym i jego wpływie na codzienność policyjnej służby, czy o kriogenice w przemyśle spożywczym. Spotkania będą odbywać się w Opolu i w Strzelcach Opolskich.
- Młodzi słuchacze ślubowali, że będą zgłębiać wiedzę, że będą uczyć się mądrości, że będą dla siebie dobrzy i będą szanować wykładowców, a do tego mają szczere chęci. Są bardzo kreatywni i my chcemy wprowadzić ich w ten świat eksperymentów, laboratoriów. Tacy absolwenci będą nam później bardzo potrzebni.
Pierwszy wykład poświęcony łazikom marsjańskim wzbudził duże zainteresowanie m.in. u Jakuba z Opola. - Łaziki wysyła się sondami na Marsa i one tam robią zdjęcia, badają powierzchnię, atmosferę i tego typu rzeczy. To takie typowo łaziki badawcze. Tutaj uczymy się takich rzeczy, które mogą się przydać w szkole. To bardziej jest jednak podobne jak na studiach, bo jest wykładowca i są osoby na sali - mówi.
W Dziecięcej Politechnice Opolskiej uczestniczą dzieci w wieku od 9 do 12 lat. Dla małych studentów przygotowano sześć wykładów m.in o postępie technicznym i jego wpływie na codzienność policyjnej służby, czy o kriogenice w przemyśle spożywczym. Spotkania będą odbywać się w Opolu i w Strzelcach Opolskich.