Bójka przed opolskim klubem. Jedno uderzenie okazało się śmiertelne. Zapadł wyrok
22-letni, pochodzący z Bułgarii mężczyzna pokłócił się z 43-letnim mieszkańcem Brzegu przed jedną z opolskich dyskotek w maju tego roku. W pewnym momencie młodszy mężczyzna uderzył w twarz starszego. Ten upadł i głową uderzył w twardą posadzkę. 43-letni brzeżanin zmarł w szpitalu.
- Sąd Rejonowy w Opolu skazał Bułgara na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata - mówi Aneta Rempalska z biura prasowego opolskiego sądu.
- Oskarżony w dniu 11 maja przed jednym z opolskich klubów uderzył mieszkańca Brzegu pięścią w twarz, w skutek czego pokrzywdzony upadł, uderzając głową o betonowe podłoże. To spowodowało obrażenia, które doprowadziły do śmierci pokrzywdzonego. Sąd Rejonowy w Opolu wymierzył oskarżonemu karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata - dodaje Rempalska.
Sąd stwierdził, że było to nieumyślne spowodowanie śmierci. Oskarżony nie był w stanie przewidzieć, że po zadanym ciosie pokrzywdzony uderzy głową w twardą posadzkę, a to doprowadzi do jego śmierci. Oskarżony ma również zapłacić 100 tys. złotych nawiązki dla ojca pokrzywdzonego. Nikt się nie odwołał od decyzji sądu, dlatego wyrok jest prawomocny.
- Oskarżony w dniu 11 maja przed jednym z opolskich klubów uderzył mieszkańca Brzegu pięścią w twarz, w skutek czego pokrzywdzony upadł, uderzając głową o betonowe podłoże. To spowodowało obrażenia, które doprowadziły do śmierci pokrzywdzonego. Sąd Rejonowy w Opolu wymierzył oskarżonemu karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata - dodaje Rempalska.
Sąd stwierdził, że było to nieumyślne spowodowanie śmierci. Oskarżony nie był w stanie przewidzieć, że po zadanym ciosie pokrzywdzony uderzy głową w twardą posadzkę, a to doprowadzi do jego śmierci. Oskarżony ma również zapłacić 100 tys. złotych nawiązki dla ojca pokrzywdzonego. Nikt się nie odwołał od decyzji sądu, dlatego wyrok jest prawomocny.