"Frekwencja była miłym zaskoczeniem, głosowanie było bardzo spokojne". Komisarz wyborczy o drugiej turze wyborów samorządowych na Opolszczyźnie
- Drugich tur wyborów mieliśmy tym razem mniej niż przed czterema laty - przyznała w porannej rozmowie "W cztery oczy" komisarz wyborczy Joanna Maksymowicz, pytana na wyborczą dogrywkę na Opolszczyźnie.
- Ja powiem szczerze, że ta frekwencja nawet mnie zaskoczyła bardzo, bardzo miło. Już nawet po pierwszej frekwencji, która była tylko nieco niższa niż ta w pierwszej turze, w drugiej turze całkowita frekwencja za województwo opolskie wyniosła 45,36 procent - powiedziała komisarz wyborcza.
- To były bardzo spokojne wybory samorządowe - przyznała gość Radia Opole. - Głosów nieważnych w drugiej turze było około 0,5 procent - oszacowała Joanna Maksymowicz. - A incydentów wyborczych praktycznie nie odnotowano - powiedziała.
- Były to takie standardowe naruszenia ciszy wyborczej. W drugiej turze głosowania tych incydentów w zasadzie mogę powiedzieć, że nie było wcale. Do nas nie wpłynęły żadne skargi. Oczywiście proszę pamiętać, że wyborcy mieli również prawo kierowania swoich uwag chociażby o naruszenie ciszy wyborczej bezpośrednio do organów ścigania. Jeżeli chodzi o wydrukowanie kart - to, czy gdzieś brakowało kart, czy nie - z tym nie było absolutnie żadnych problemów - stwierdziła Joanna Maksymowicz z opolskiej delegatury KBW.
Prawo wykonywania mandatu nowo wybrani włodarze elekci będą mieć po złożeniu ślubowania, a można je przeprowadzić już na pierwszej sesji. - Do 16 listopada trwa jeszcze formalnie obecna kadencja - przypomniała Joanna Maksymowicz. - Od tego dnia komisarze wyborczy mają 7 dni na to, aby te pierwsze sesje się odbyły. Dla bezpieczeństwa takie postanowienia o konieczności zwołania sesji powinny trafić od komisarzy wyborczych do biur rad gmin jeszcze w tym tygodniu - tłumaczyła komisarz wyborcza. W pierwszej kolejności odbywa się zaprzysiężenie radnych, a następnie dopiero wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.