- Jesteśmy otwarci na nazwanie kolejnych autobusów imionami miast partnerskich. Autobusów starczy - mówi prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski. - Te przegubowce, które są, to są najładniejsze, najdłuższe, będą przewozić najwięcej opolan, więc myślę, że też spora satysfakcja dla tych naszych gości z zagranicy, którzy widzą i obserwują jak też doceniamy przyjaźń z nimi.

- Ta współpraca układa się doskonale. Będziemy się cieszyli, na pewno nie tylko my, ale mam nadzieję, że obywatele miasta Opola, że tu jakiś autobus z napisem: Szekesfehervar będzie jeździł. Mogą być problemy z wymówieniem tego słowa. Jak będą kłopoty, to mu pomożemy - dodaje Andrzej Straszewski, prezes Klubu Polonii Szekesfehervar.

Łącznie w Opolu 6 autobusów nosi nazwy miast partnerskich miasta. Pierwszym z nich był pojazd, który nazwano "Poczdam".