Akcja "Polska jest jedna" zawitała do Kędzierzyna-Koźla i Grodźca. Gościem i prelegentem był poseł Piotrowicz [FILM, ZDJĘCIA]
Stanisław Piotrowicz spotkał się (19.05) z mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla i Grodźca w ramach akcji "Polska jest jedna". Poseł Prawa i Sprawiedliwości mówił między innymi o zasadności reformy sądownictwa, funkcjonowaniu Trybunału Konstytucyjnego, polskiej polityce historycznej oraz planach rządu na najbliższe miesiące.
W drugiej części odpowiadał na pytania uczestników. Zdaniem Piotrowicza, Polacy powinni interesować się polityką.
- Niektórzy powiadali niegdyś, że polityka to brudne zajęcie i przyzwoity człowiek powinien od niej stronić. Moim zdaniem, osoby lansujące tego typu teorie mieli w tym głęboki cel: zniechęcić Polaków do interesowania się sprawami politycznymi. Chodziło o to, żeby zaangażowała się wąska grupa i urządziła nam dom wedle własnego uznania.
Katarzyna Czochara, liderka PiS na Opolszczyźnie, mówi, że po kolejnych spotkaniach w ramach akcji "Polska jest jedna" w głowie pozostają najmocniej omawiane kwestie.
- Te ważniejsze tematy oczywiście nie znikają z pamięci. Pan poseł również przekazał, że kluczowe sprawy, można wręcz rzec postulaty, są spisywane i rzecz jasna znajdują później swoje odzwierciedlenie w Warszawie. One mają postać zróżnicowanych działań, w zależności od typu sprawy.
Z kolei Grzegorz Peczkis, senator PiS z Kędzierzyna-Koźla, zapytany o największe problemy miasta, mówi o wielu skargach na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości.
- W zasadzie nie chodzi o sądy, ale o nagminne umarzanie spraw. Przekazujemy te przypadki intensywnie, starając się o rozwiązanie. Poza tym wielką bolączką Kędzierzyna-Koźla jest benzen. W tej sprawie także mamy sukcesy, bo z roku na rok udało się obniżyć jego stężenie w powietrzu aż o jedną jednostkę. Moim marzeniem jest jednak całkowite wyeliminowanie problemu benzenu.
Antoni Duda, opolski poseł PiS, mówił na spotkaniu w Grodźcu o specyficznych, a ważnych, problemach, które są omawiane w niewielkich miejscowościach.
- Trzeba zajrzeć do gmin, bo tak naprawdę tam jest życie. Im niżej, im dalej od centrów, życie jest bardziej rzeczywiste. Bardzo zależy nam na poznaniu problemów wszystkich ludzi. Każdy człowiek ma potrzeby i naszym zdaniem, trzeba je uwzględniać. Trzeba słuchać wszystkich obywateli, nie tylko tych z miast.
- Niektórzy powiadali niegdyś, że polityka to brudne zajęcie i przyzwoity człowiek powinien od niej stronić. Moim zdaniem, osoby lansujące tego typu teorie mieli w tym głęboki cel: zniechęcić Polaków do interesowania się sprawami politycznymi. Chodziło o to, żeby zaangażowała się wąska grupa i urządziła nam dom wedle własnego uznania.
Katarzyna Czochara, liderka PiS na Opolszczyźnie, mówi, że po kolejnych spotkaniach w ramach akcji "Polska jest jedna" w głowie pozostają najmocniej omawiane kwestie.
- Te ważniejsze tematy oczywiście nie znikają z pamięci. Pan poseł również przekazał, że kluczowe sprawy, można wręcz rzec postulaty, są spisywane i rzecz jasna znajdują później swoje odzwierciedlenie w Warszawie. One mają postać zróżnicowanych działań, w zależności od typu sprawy.
Z kolei Grzegorz Peczkis, senator PiS z Kędzierzyna-Koźla, zapytany o największe problemy miasta, mówi o wielu skargach na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości.
- W zasadzie nie chodzi o sądy, ale o nagminne umarzanie spraw. Przekazujemy te przypadki intensywnie, starając się o rozwiązanie. Poza tym wielką bolączką Kędzierzyna-Koźla jest benzen. W tej sprawie także mamy sukcesy, bo z roku na rok udało się obniżyć jego stężenie w powietrzu aż o jedną jednostkę. Moim marzeniem jest jednak całkowite wyeliminowanie problemu benzenu.
Antoni Duda, opolski poseł PiS, mówił na spotkaniu w Grodźcu o specyficznych, a ważnych, problemach, które są omawiane w niewielkich miejscowościach.
- Trzeba zajrzeć do gmin, bo tak naprawdę tam jest życie. Im niżej, im dalej od centrów, życie jest bardziej rzeczywiste. Bardzo zależy nam na poznaniu problemów wszystkich ludzi. Każdy człowiek ma potrzeby i naszym zdaniem, trzeba je uwzględniać. Trzeba słuchać wszystkich obywateli, nie tylko tych z miast.