Grupa studentów zdała test wiedzy o wojskowości. Zakończył się pierwszy etap Legii Akademickiej
25 studentek i studentów ukończyło teoretyczną część pilotażowego projektu "Legia Akademicka" na Politechnice Opolskiej. Pracownicy Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu przeprowadzili 30 godzin wykładów.
- Na początku było trudno i pojawiło się zawahanie, bo teoria wojskowości nie jest łatwa - ocenia Aleksandra Mrozowska, studentka fizjoterapii uczestnicząca w legii. - Z czasem wojskowi byli dla nas jednak bardzo życzliwi i odpowiadali na pytania. Z każdą godziną sytuacja poprawiała się, bo tematy były coraz bliższe, więc finalnie jestem bardzo zadowolona. Zawsze chciałam pójść do wojska, a na razie jest test. Zobaczymy, co będzie dalej, ale do tej pory są jedynie pozytywne myśli.
Zdaniem prof. Krzysztofa Malika, prorektora do spraw studenckich i inwestycji na politechnice, legia to ewentualna ścieżka kariery, ale też umiejętności miękkie.
- Pracujemy w drużynie, zawsze jest ktoś dowodzący, dający uprawnienia i polecenia. Jak najbardziej kompetencje społeczne są więc tutaj rozwijane. Do tego dochodzi umiejętność polegania na drugim człowieku i wzajemne zaufanie. Na takich cechach buduje się wszystko, co jest trwałe w dzisiejszym świecie.
Kapitan Krzysztof Golec z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Opolu, przekonuje, że Legia Akademicka to realna szansa związania się w przyszłości z mundurem.
- Najpierw jednak wszyscy muszą złożyć przysięgę wojskową, do czego dojdzie, miejmy nadzieję, w te wakacje. Następnie mogą przejść kurs podoficerski i po łącznie sześciu tygodniach zostać kapralami rezerwy. Jeżeli w przyszłości ukończą dalsze szkolenia i uzyskają dyplom magistra, będą mogli być oficerami Wojska Polskiego.
Drugim etapem programu jest wakacyjne szkolenie praktyczne, a chęć jego przejścia zadeklarowali prawie wszyscy uczestnicy. Można wybrać ćwiczenia trwające 22 lub 44 dni.