Opolanie mogli wysłuchać m.in. kompozycji Vivaldiego, ale też utworów, które zagrano spontanicznie.

- Super, była naprawdę miła atmosfera. Z Grzesiem staraliśmy się jak najbardziej zadowolić widzów. Myślę, że w duecie czujemy się bardziej luźno i możemy się pobawić tą muzyką. Granie solo to bardziej granie z nut, jest mniej tej zabawy. Lepszej publiczności od opolskiej nie ma, to najlepsza publiczność, bo to "sami swoi". Czuję się najlepiej, kiedy gram przed opolską publicznością - mówi Lukas Gogol.

Niedzielne występy na opolskim rynku poświęcono najmłodszym. Na scenie pojawili się także uczniowie szkoły podstawowej nr 28 im. Św. Wojciecha w Opolu, zespół „Szansa” oraz „Siostry Wajs &Stonoga."