Małgorzata Stelnicka zaznaczyła, że ratusz będzie chciał zwiększyć tę pulę.

- W ostatnich latach to wyglądało różnie. Jak kwota dofinansowania była nieco mniejsza, to mobilizacja mieszkańców w tym zakresie trochę spadała. W związku z tym podwyżka tego dofinansowania - czyli 7 tysięcy zł na wymianę pieca - spowodowała, że ta aktywność znacznie wzrosła. Biorąc pod uwagę rok 2017 tych realizacji było 264 za około 1 milion 350 tys. złotych - mówi Stelnicka.

Energetyka Cieplna Opolszczyzny bardzo wspiera miasto w walce z niską emisją.

- Podłączenie kolejnych kamienic i domów do miejskiego ogrzewania jest jeszcze lepszym rozwiązaniem niż wymiana pieców - dodaje wiceprezydent Opola. - Nie jest to jednak wszędzie możliwe. Ważny jest też z pewnością aspekt ekonomiczny. Szczególnie w miejscu, gdzie są same domki jednorodzinne, podłączenie do sieci ECO jest z reguły trudne. W związku z tym łatwiej jest przyłączać niektóre kamienice w centrum. Tam nie trzeba tej sieci rozbudowywać. Spółka jest spółką i też kalkuluje - przekonywała Stelnicka.

Program wymiany pieców na ekologiczne prowadzi także od kilku lat z powodzeniem Nysa. Tamtejsi radni planują w tym roku wzrost środków przeznaczonych na ten cel w budżecie gminy z 500 tys. zł do 2 mln zł. Mówił dziś (16.04) o tym w "Poglądach i osądach" Paweł Nakonieczny, przewodniczący Rady Miasta w Nysie.

- To jest wymiana pieców w zależności od rodzaju paliwa, dopłacamy od 3 do 6 tysięcy złotych wraz z wymianą instalacji. Maksymalna kwota dopłaty to 70 procent kosztów. Dopłacamy też do paneli słonecznych. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości Nyska Energetyka Cieplna, czyli spółka gminna, też podejmie jakieś działania zmierzające do podłączenia większej liczby mieszkańców do sieci - mówi Nakonieczny.

Jak podkreślał przewodniczący rady miasta w Nysie, ważnym elementem tamtejszego programu antysmogowego jest edukacja społeczeństwa na temat szkodliwości oddychania zanieczyszczonym powietrzem. Tu gmina kładzie największy nacisk na edukację dzieci i młodzieży.