Wyprowadzili z prudnickiego DPS-u blisko pół miliona złotych? Kończy się proces
Sąd Okręgowy w Opolu zakończył proces ws. przywłaszczenia ponad 480 tys. złotych przez pracowników Domu Pomocy Społecznej w Prudniku. Na ławie oskarżonych zasiadła była główna księgowa Ilona Z., były dyrektor DPS-u Mariusz P. oraz Katarzyna U. była magazynierka. Zdaniem prokuratury Ilona Z. i Katarzyna U. przywłaszczyła towar o wartości ponad 330 tysięcy złotych i pieniądze w kwocie 150 tys. Dyrektorowi zarzuca się niedopełnienie nadzoru nad pracownikami DPS-u.
- Następnie Katarzyna U. celem ukrycia braku towaru na magazynie, w dokumentach zawyżała ilości wydawanych towarów. Wystawiała również poświadczające nieprawdę faktury VAT. Następnie należne z faktury pieniądze odbierała w kasie - mówi Aneta Rempalska z opolskiego sądu.
Prokuratura dla Ilony Z. i Katarzyny U. domaga się bezwzględnego więzienia na 2 lata. - Moja klientka nie przyznaję się do tego czynu - mówi obrońca Ilony Z., mecenas Paweł Hiper.
- Jako obrońca byłej księgowej, wniosłem o jej uniewinnienie. Moja klientka nie przyznaje się do tego czynu - dodaje Hiper.
Prokuratura dla byłego dyrektora Mariusza P. zażąda kary roku więzienia.
Wyrok poznamy w przyszłym tygodniu. Proces toczył się przed Sądem Okręgowym w Opolu.