Opolanie ruszyli na trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej
Mimo nienajlepszej pogody blisko 300 osób zdecydowało się na udział w opolskiej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Wyruszyli na całonocne rekolekcje w drodze na dwóch trasach.
Pierwsza z nich prowadzi na Górę św. Anny, druga dookoła Opola. Obie to, co najmniej 40 km drogi. - Idę z podziękowaniem za to, co otrzymałem od Pana Boga, mam też prośby następne - mówi jeden z uczestników EDK. - Miałam tylko przywieźć na to kuzyna, ale ciągle mnie namawiano, więc stwierdziłam, że warto zacząć nowe życie i być może, to jest taki dzień, by zacząć coś nowego i by siebie sprawdzić. Zobaczymy na ile starczy sił - podkreśla uczestniczka Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.
- Ekstremalna Droga Krzyżowa ma swoje zasady, których trzeba przestrzegać by ją dobrze przeżyć - twierdzi Grzegorz Gurbała, lider rejonu opolskiego EDK 2018, koordynujący akcję w naszym regionie. - Skupiliśmy się na warunkach, które mają pomóc w spotkaniu z Bogiem: milczenie, samotność i fizyczny trud. Każdy z tych warunków jeśli zostanie potraktowany przez osobę udającą się na Ekstremalną Drogę Krzyżową poważnie, powinien mu pomóc w założonym celu - dodaje.
Ekstremalna Droga Krzyżowa jest organizowana w Polsce od dziesięciu lat. Szacuje się, że w tym roku przemierzy ją nawet sto tysięcy osób w dwudziestu krajach. Kolejne trasy w naszym regionie przewidziano za tydzień.
- Ekstremalna Droga Krzyżowa ma swoje zasady, których trzeba przestrzegać by ją dobrze przeżyć - twierdzi Grzegorz Gurbała, lider rejonu opolskiego EDK 2018, koordynujący akcję w naszym regionie. - Skupiliśmy się na warunkach, które mają pomóc w spotkaniu z Bogiem: milczenie, samotność i fizyczny trud. Każdy z tych warunków jeśli zostanie potraktowany przez osobę udającą się na Ekstremalną Drogę Krzyżową poważnie, powinien mu pomóc w założonym celu - dodaje.
Ekstremalna Droga Krzyżowa jest organizowana w Polsce od dziesięciu lat. Szacuje się, że w tym roku przemierzy ją nawet sto tysięcy osób w dwudziestu krajach. Kolejne trasy w naszym regionie przewidziano za tydzień.