Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-03-12, 16:00 Autor: Maciej Stępień

Pół godziny wzywała karetkę. Informację przyjmował dyspozytor… z Kielc

Młoda matka wezwała pogotowie, a zgłoszenie odebrał dyspozytor z Kielc [fot. Maciej Stępień]
Młoda matka wezwała pogotowie, a zgłoszenie odebrał dyspozytor z Kielc [fot. Maciej Stępień]
Kilka dni temu rodzina czteromiesięcznej dziewczynki przeżyła nie lada szok. Niemowlę dostało wstrząsu anafilaktycznego i zaczęło się dusić. Do zdarzenia doszło na jednym z brzeskich osiedli domów. Zrozpaczona i zestresowana matka zadzwoniła pod numer 112. Opolski dyspozytor numeru alarmowego zgodnie z procedurami przekierował połączenie do ratowników medycznych. Jak się później okazało matka wzywająca natychmiastowej pomocy do dziecka rozmawiała z dyspozytorem pogotowia w Kielcach. Po blisko 30 minutach karetka przyjechała do brzeżanki, a jej dziecko udało się uratować. Okazuje się, że to sytuacja, do której osoby wzywające pomocy będą się musiały przyzwyczaić. Od 1-go marca zmodyfikowano system powiadamiania pogotowia.
Młoda brzeżanka relacjonuje, że jej czteromiesięczna córka zaczęła się dusić, a wstrząs anafilaktyczny przyszedł nagle.

- Zadzwoniłam na 112 i opowiedziałam, co się dzieje. W zasadzie po dwóch minutach od karmienia nastąpił wstrząs anafilaktyczny. Moja córka dostała pokrzywki i wybroczyn. Zaczęła się dusić i przelewać przez ręce, do momentu kiedy zmusiłam ją do wymiotów. Dyspozytor usłyszał w słuchawce, że dziecko płacze i uspokajał mnie, że nie jest w najgorszym stanie. Cały czas mnie instruował, co mam robić. Podkreślał, że jeśli dziecko przestanie oddychać, to trzeba rozpocząć resuscytację – wspomina matka czteromiesięcznej córki.

Dr Elżbieta Gdowska, ordynator oddziału dziecięcego w Brzeskim Centrum Medycznym dodaje, że dziecko, a także dorosły podczas wstrząsu wymaga pilnej pomocy.

- Czas w takim przypadku jest najważniejszy, pomocy należy udzielić niemal natychmiast. Do przyjazdu pogotowia należy cały czas utrzymywać czynności życiowe, to podstawa. To sytuacja zagrażająca życiu każdego człowieka – tłumaczy lekarz

Jak wspomina matka dziecka, połączenie zostało przekierowane do Kielc.

- Dyspozytor nie chciał mnie poinformować za ile minut przyjedzie karetka. To było dziwne. Przy pierwszym połączeniu słyszałem, że pogotowie już jedzie, że jest bardzo blisko. Ja wyszłam z domu i pozostawiłam córkę pod opieką mamy. Szukała tej karetki na osiedlowych uliczkach myśląc, że medycy przyjechali bez sygnałów. Ambulansu wciąż nie było. Dopiero w trakcie drugiej rozmowy, gdzie podkreślałam cały czas, że dzwonię z Brzegu w województwie opolskim, dyspozytor zorientował się, że coś jest nie tak. Rozmówca powiedział mi, że dodzwoniłam się do Świętokrzyskiego. Wtedy on wysłał zgłoszenie z powrotem do Opola i karetka przyjechała do mojej córki z Grodkowa – zaznacza matka dziecka.

Wicewojewoda Violetta Porowska tłumaczy Radiu Opole, że od 1-go marca zmodyfikowano system powiadamiania pogotowia. Jeśli wszyscy dyspozytorzy mają zajęte linie telefoniczne, rozmowa automatycznie przekierowywana jest do innej części kraju. W tym przypadku są to Kielce, które zastępują opolskich dyspozytorów, gdy ci są zajęci.

- Wówczas automatycznie takie połączenie zostaje przekierowane do innej dyspozytorni w kraju, w naszym przypadku mogły być to Kielce, a w niedalekiej przyszłości może być to Szczecin. Dlatego apeluję, by dzwoniąc po pogotowie nie być zdziwionym, że zgłoszenie przyjmuje dyspozytor z innego miasta. System wszedł na początku marca, być może osoba pracująca w kieleckim pogotowiu nie miała jeszcze stosownej informacji na temat zmian. My naszych opolskich dyspozytorów przeszkoliliśmy na czas. Mamy dziś XXI wiek, mamy techniczne możliwości, dlatego jeśli nasi pracownicy są zajęci, to rozmowy są przekierowywane w inne miejsca. Pomoc zostanie udzielona – uspokaja Porowska.

Jak dodaje wicewojewoda, czas zgłoszenia i przyjazdu karetki w związku z uruchomieniem nowego systemu na pewno nie zostanie wydłużony. Jak ustalił nieoficjalnie nasz brzeski reporter, dzisiejszej nocy opolscy dyspozytorzy przyjęli blisko 30 zgłoszeń spoza regionu. Dziennie takich połączeń jest około pięćdziesięciu.
Matka czteromiesięcznej córki, Elżbieta Gdowska i Wioletta Porowska

Wiadomości z regionu

2024-08-01, godz. 14:21 Zamiast mandatu, test na kartę rowerową. Policyjna akcja "Bezpieczny rowerzysta" w Opolu Cyklistów i osoby na hulajnogach wzięli pod lupę policjanci z Opola podczas akcji 'Bezpieczny rowerzysta'. » więcej 2024-08-01, godz. 13:45 Aktywizacja poprzez sport. Wspólny projekt CAS, fundacji Spinacz i Urzędu Miasta Opola Ogranicza ich tylko wyobraźnia, a każdy sprzęt sportowy potrafią wykorzystać tak, żeby osoby z różnym stopniem niepełnosprawności miały satysfakcję… » więcej 2024-08-01, godz. 13:40 Drogowego recydywistę zatrzymali policjanci z Krapkowic [FILM] 126 km/h w terenie zabudowanym przez Ściborowice w gminie Krapkowice jechał kierowca busa renault. Miał pecha, bo za nim jechali policjanci ruchu drogowego. » więcej 2024-08-01, godz. 13:30 Polska Cerekiew: strażacy uwolnili dwa psy zamknięte przez kilka dni w garażu Dwa psy pozbawione dostępu do jedzenia i wody przez kilka dni były zamknięte w garażu na jednej z posesji w Polskiej Cerekwi. Zwierzęta uwolnili strażacy… » więcej 2024-08-01, godz. 12:15 80. rocznica powstania warszawskiego. 1 sierpnia o 17.00 wszystko się zaczęło - W tych dniach szczególnie wracamy do wspomnieć powstańców warszawskich, patrzymy na te wydarzenia ich oczami - powiedziała w Porannej Rozmowie Radia Opole… » więcej 2024-08-01, godz. 12:09 Marihuana ukryta w bagażu... to nie problem dla Huntera. Pies "wywąchał" narkotyki Ten pies ma nosa do narkotyków. Kolejny sukces Huntera - czworonoga-tropiciela, który podczas kontroli pojazdów na dworcu autobusowym w Opolu „wywąchał”… » więcej 2024-08-01, godz. 11:45 Służba na granicy jednym z powodów braku pieniędzy. Opolska policja o wynikach kontroli NIK Opolska policja zabiera głos w sprawie kontroli NIK, z której wynika, że formacji zabrakło w ubiegłym roku pieniędzy na bieżącą działalność. » więcej 2024-08-01, godz. 11:00 Prace idą zgodnie z planem, od września ruszy filia Zespołu Szkół Specjalnych w Opolu przy ul. Torowej Zgodnie z planem od 1 września ruszy filia Zespołu Szkół Specjalnych w Opolu przy ul. Torowej. W wyremontowanej placówce starsi uczniowie będą się uczyć… » więcej 2024-08-01, godz. 10:00 Zmiana przepisów. Ukraińskie dzieci będą podlegać obowiązkowi szkolnemu Nie wiadomo, ilu faktycznie uczniów z Ukrainy przebywa w gminach - twierdzą samorządowcy z Prudnika i Głogówka. Związane z ich pobytem przepisy zmienia rozporządzenie… » więcej 2024-08-01, godz. 09:30 "Turawa zmieniła się w ostatnich latach". Półmetek wakacji nad jeziorami turawskimi Jeziora turawskie niezmiennie cieszą się sporą popularnością wśród turystów. I to zarówno tych przyjeżdżających na dłużej, jak i tych jednodniowych… » więcej
33343536373839
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »