Opole: pływalnia Wodna Nuta wymaga remontu za 600 tysięcy złotych
Rdzewiejące od spodu metalowe niecki basenowe i woda skraplająca się w przestrzeni międzydachowej - to główne bolączki krytej pływalni przy kampusie II Politechniki Opolskiej. Choć obiekt jest jeszcze na gwarancji, jego wykonawca nie kwapi się do przeprowadzenia niezbędnych remontów.
Jak dodał, obiekt funkcjonuje normalnie i możemy z niego korzystać, ale są pewne usterki niewidoczne gołym okiem. Ich naprawa szacowana jest na 600 tysięcy złotych.
- Tych usterek jest całkiem sporo. Oczywiście umowa, która została podpisana między miastem, a wykonawcą zobowiązuje wykonawcę, żeby te usterki usunął. Ale stopień realizacji tego obowiązku jest dla mnie nie do końca akceptowalny. Gdybym powiedział, że te usterki są nieusuwalne, to bym skłamał, bo one są usuwalne. Ale w stopniu dla mnie niezadowalającym - podkreśla Zych.
Jak mówił na antenie Radia Opole MOSiR wystąpił do ubezpieczyciela o wypłatę pieniędzy na usunięcie usterek.
- W tym roku mija termin gwarancji i nie możemy dopuścić do sytuacji w której z problemem zostaniemy my, czyli miasto. Warunki umowy jasno pokazują kto jest za to odpowiedzialny i kto te usterki powinien usuwać. Ja w ogóle nie biorę pod uwagę, że miasto będzie za te usterki płacić. Wystąpiliśmy do ubezpieczyciela o wypłatę z tytułu gwarancji należytego zabezpieczenia i wykonania zadania - dodaje dyr. MOSiR-u.
Skraplanie się wody z niecek basenowych w przestrzeni między dachowej pływalni to jeden z problemów jaki występuje obecnie na basenie Wodna Nuta w Opolu. Mówił dziś (28.02) o tym w "Poglądach i osądach" dyrektor pływalni Krzysztof Machała.
Także podkreślał, że jest problem w rozmowach na temat usunięcia usterek z głównym wykonawcą basenu.
- Firma Energopol chyba sama nie wie co tam można by było zrobić i polepszyć, żeby zapobiec tym skropleniom. Jeżeli nam tego nie zrobią, to będziemy myśleli o usunięciu tych usterek we własnym zakresie. Ponadto w podbaseniu mamy zwiększoną korozję części konstrukcji stalowych. My uważamy, że jest to spowodowane zbyt małą wentylacją w podbaseniu. Energopol twierdzi, że wszystko jest w porządku. Tam jest stal nierdzewna zastosowana, ale rdzewieje - mówi dyrektor pływalni.
Jak dodaje, prędzej czy później skorodowane elementy także trzeba będzie wymienić.
Wodą Nutę codziennie odwiedza około tysiąca osób