Najmłodsi opolanie uczyli się programowania przyszłości
O tym, że nauka kodowania wcale nie musi być nudna, przekonali się najmłodsi uczniowie opolskich podstawówek, którzy wzięli udział w warsztatach pod hasłem "Programujemy przyszłość".
- W naszych warsztatach chodzi o, żeby poprzez zabawę zainteresować dzieci programowaniem. Pokazujemy naukę kodowania z innej perspektywy - mówi Adam Dzwonkowski, organizator warsztatów. - Programować może każdy. Pokazanie dzieciom programowania w taki kolorowy, bajkowy sposób moim zdaniem zachęci wielu z nich do tego, żeby na dalszym etapie edukacji bardziej się tym zająć i mam nadzieję, że w przyszłości zostaną programistami.
Dziewięcioletni Bartek najbardziej marzy o tym, żeby w przyszłości programować roboty. Na zajęcia przyszedł, żeby się w tym sprawdzić. - Najpierw układaliśmy na tablicy instrukcję mycia zębów, głównym zadaniem jest jednak zaprogramowanie gry - mówi. - To zadanie polega na tym, żeby ptaszek dotarł do świni. Trzeba tutaj ułożyć skrypt taki jak ja mam, ale ten jest akurat niepoprawny, bo każe nam użyć żółtego bloczku.
Z danych prognostycznych światowego Forum Ekonomicznego wynika, że 65% dzieci, które uczą się w szkoła podstawowych, będzie w przyszłości pracować w zawodach, które dziś jeszcze nie istnieją, a będą powiązane z nowymi technologiami.
Dziewięcioletni Bartek najbardziej marzy o tym, żeby w przyszłości programować roboty. Na zajęcia przyszedł, żeby się w tym sprawdzić. - Najpierw układaliśmy na tablicy instrukcję mycia zębów, głównym zadaniem jest jednak zaprogramowanie gry - mówi. - To zadanie polega na tym, żeby ptaszek dotarł do świni. Trzeba tutaj ułożyć skrypt taki jak ja mam, ale ten jest akurat niepoprawny, bo każe nam użyć żółtego bloczku.
Z danych prognostycznych światowego Forum Ekonomicznego wynika, że 65% dzieci, które uczą się w szkoła podstawowych, będzie w przyszłości pracować w zawodach, które dziś jeszcze nie istnieją, a będą powiązane z nowymi technologiami.