Nyskie reklamy pod ścisłym nadzorem. Radni uchwalili kodeks krajobrazowy
Na dzisiejszej (19.12) sesji w Nysie radni gminy jednogłośnie przyjęli kodeks krajobrazowy. To akt prawa miejscowego, czyli spis regulacji i wytycznych, które ułatwią walkę z brzydkimi i nachalnymi reklamami. Kodeks ujednolici też wygląd tak zwanych mebli miejskich i nada ton małej architekturze.
- Jeśli ktoś nie spełni tych wymogów i nie dostosuje reklam, będzie nałożona na niego kara finansowa. Za sporych rozmiarów baner można będzie zapłacić nawet po kilkaset złotych kary za każdy dzień zwłoki. Obecnie mierzone są reklamy, sprawdzane w przestrzeni publicznej, czyli tam, gdzie są najbardziej widoczne. Wszystkie są inwentaryzowane. Kodeks skończy z "wolną amerykanką". Przyjęta przez radnych uchwała to jednak nie tylko uporządkowanie spraw związanych z reklamami, ale również mała architektura i ogrodzenia. Zakazaliśmy na przykład płotów betonowych, czyli tych z prefabrykatów, ponieważ one szpecą naszą przestrzeń. Natomiast wszystkie reklamy typu led i agresywne wyświetlacze na terenie naszej gminy również będą musiały zostać usunięte - mówi Roman Jabłoński.
Nyski kodeks krajobrazowy nabierze mocy prawnej najwcześniej pod koniec stycznia, ponieważ najpierw musi zostać opublikowany w dzienniku urzędowym i poddany weryfikacji przez wojewodę.