Radio Opole » Wiadomości z regionu
2007-10-17, 15:23 Autor: Radio Opole

Kwestia dofinansowania młodych sportowców

"Oko cyklonu" w Prudniku
(fot. Stanisław Wodecki / AFRO)
Piłkarz klubu "Pogoni Prudnik" zginął jadąc na mecz swoim samochodem. Czy tej tragedii można było uniknąć? Sprawą zajęło się "Oko cyklonu".

Jeden z naszych słuchaczy uważa, że tragedii można było uniknąć, gdyby klub - tak jak dawniej - organizował przewozy zbiorowe. Jak twierdzi, przed meczem w żyłach zawodników jest podniesione ciśnienie, grają emocje. Warto, by wyciszali się przed meczem i nie zaprzątali sobie głowy sytuacją na drodze.


Skupiliśmy się na mechanizmach, według których organizowany jest sport w Polsce. Od początku roku samorządy nie mogą dofinansowywać wprost zawodników związanych z tak zwanym sportem kwalifikowanym, zawodowym. To spowodowało uszczuplenie budżetów wielu klubów sportowych. Muszą sobie jakoś radzić tnąc koszty działania.

"Zrezygnowaliśmy z wynajmowania autokarów ze względów finansowych. Gdyby wszystkie mecze były obsługiwane autokarami, to nie wystarczyłoby nam pieniędzy" - mówi prezes klubu "Pogoń Prudnik", Marek Wojciechowski:


"Wiodące kluby, do których zaliczam "Pogoń Prudnik" raczej korzystają z autokarów. Pech chciał, że w tym dniu stało się inaczej. Zawodnicy mniejszych klubów, klubów amatorskich częściej muszą korzystać z prywatnych samochodów. Ale to praktyka stosowana również na Zachodzie" - zapewnia szef Podokręgu PZPN-u w Prudniku, Renat Refcio:


Zdarzają się mecze, na które nie są zamawiane autokary. To spotkania rozgrywane nieopodal Prudnika - mówi Marcin Półchłopek, ze "Sparty Prudnik", jednocześnie radny.


"Pieniądze na autokary można pozyskać - poza dotacją Urzędu Miejskiego, ale mieliśmy ostatnio bardzo dużo wyjazdów, co wiązało się z większymi kosztami" - tłumaczy prezes klubu "Pogoń Prudnik".


"Rozumiem działaczy "Pogoni Prudnik", którzy muszą dokonywać wyborów, dzieląc pieniądze jakie przyznano na działalność klubu, bo tych zawsze jest za mało" - mówi nasz ekspert, Lucjusz Bilik, odpowiedzialny za sport w Urzędzie Marszałkowskim. "Nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości - autokar także może ulec wypadkowi" - dodaje Lucjusz Bilik.


Zadaniem klubów jest dobra organizacja - mówi z kolei Marek Procyszyn, wiceprezesa Rady Wojewódzkiej LZS-u. Podkreśla jednak, że prezesi klubów są rzeczywiście w złej sytuacji


Podkreśla jednak, że prezesi klubów są rzeczywiście w ciężkiej sytuacji - "Organizacja na pewno byłaby lepsza, gdyby było więcej pieniędzy".

Przeznaczyliśmy 10 tysięcy złotych na dojazdy dla "Pogoni Prudnik" = zapewnia burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.


Musieliśmy kupić nowy sprzęt dla naszych zawodników - tłumaczy prezes "Pogoni".


Czy sposób finansowania klubów jest dobry, czy lepsze byłoby bezpośredniego finansowanie klubów? Na to pytanie odpowiedział Lucjusz Bilik.


Działacze sportowi a także burmistrz Prudnika twierdzą, że było kilka wniosków do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie sportu i żaden z nich nie spotkał się z akceptacją. "To nieprawda" - zapewnia Lucjusz Bilik.



"Oko cyklonu" zajmie się w czwartek (18.10) sprawą z Namysłowa. Tam bez przeprowadzenia przetargu wybudowano łazienkę dla Ochotniczych Hufców Pracy.


Adam Barański

Wiadomości z regionu

2024-10-03, godz. 20:01 NEC wraca na stałe tory działania. Uruchamia kolejne węzły Nyska Energetyka Cieplna uruchamia kolejne uszkodzone przez powódź węzły ciepłownicze. Obecnie pozostają do naprawy jeszcze 4. Firma w pierwszej kolejności… » więcej 2024-10-03, godz. 19:13 Sprzętu przybywa, ale prądu jeszcze nie ma. Sprawdzamy sytuację w zalanej części nyskiego szpitala Władze nyskiego szpitala chcą uruchomić lecznicę za niecałe dwa tygodnie. Pomoc płynie z wielu kierunków. » więcej 2024-10-03, godz. 18:56 Pełnomocnik rządu Marcin Kierwiński wizytował zniszczoną powodzią część Opolszczyzny Ze skalą zniszczeń powodziowych zapoznał się m.in w gminie Prudnik Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. odbudowy obszarów dotkniętych powodzią. W… » więcej 2024-10-03, godz. 18:30 Uwaga na żywność skażoną wodą powodziową. WIJHARS pracuje w terenie W regionie pracują cztery zespoły kontrolerów Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i sprawdzają miejsca, gdzie mogłoby… » więcej 2024-10-03, godz. 16:53 Rodzinny dom dziecka z Lewina Brzeskiego szuka tymczasowej siedziby. Ich budynek ucierpiał w powodzi Rodzinny dom dziecka z Lewina Brzeskiego szuka nowej, tymczasowej siedziby. Placówka prowadzona przez państwa Cimerman została ewakuowana do sąsiedniej miejscowości… » więcej 2024-10-03, godz. 15:12 Miejskie inwestycje w pieczę zastępczą. Opole ogłasza 4-letni program działań Nowe domy dziecka, najprawdopodobniej dwa powstaną w Opolu, a do tego jeszcze 20 tzw. mieszkań treningowych. » więcej 2024-10-03, godz. 15:09 Przechodzień powiadomił policję o zwłokach w rowie melioracyjnym Zwłoki na kędzierzyńskim osiedlu Pogorzelec. » więcej 2024-10-03, godz. 14:24 Zmiana kapitana, ale statek jest na właściwym kursie. Inauguracja roku na UO [ZDJĘCIA] Życie studenckie czas zacząć. Ponad 3300 żaków rozpoczęło dziś oficjalnie (03.10) swoją przygodę z Uniwersytetem Opolskim. Przed nimi 3, a w przypadku… » więcej 2024-10-03, godz. 13:36 Urzędnik starostwa w dwa lata wyprowadził z kasy prawie milion złotych Przez ponad 2 lata przywłaszczył sobie z konta urzędu ponad 850 tysięcy złotych. Mowa o byłym już pracowniku wydziału finansowego namysłowskiego starostwa… » więcej 2024-10-03, godz. 13:33 Wciąż jeżdżą za szybko, płacą i tracą uprawnienia Opolscy policjanci w ostatnich dniach zatrzymali dwie osoby, które znacznie przekroczyły dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »