- Chcemy ofiarować ludziom bezdomnym nasz czas, a przy okazji dać im miskę ciepłej zupy. Do naszej akcji angażujemy wiele wspólnot w Opolu, które posiadają zaplecze gastronomiczne - mówi Paweł Szczabel z fundacji "Brama". - W tamtym tygodniu byliśmy u sióstr Notre Dame na Małym Rynku, teraz będziemy gotować u ojców franciszkanów, a w przyszłą sobotę najprawdopodobniej u ojców jezuitów w duszpasterstwie akademickim. Zapraszamy oczywiście wszystkich ludzi, którzy są chętni do pomocy, do krojenia, gotowania, do mieszania, potem do rozlewania. Te funkcje będziemy rozdzielać, żeby każdy był za coś odpowiedzialny. Najlepiej przynieść ze sobą deskę do krojenia i nóż.

Równolegle fundacja prowadzi także zbiórkę zimowej odzieży i śpiworów. Na profilu fundacji Brama na Facebooku znajduje się lista konkretnych potrzeb. Dary można przynosić w czasie trwania akcji "Zupa w Opolu".

Na terenie Opola stale przebywa około 70 bezdomnych. Zimą liczba ta wzrasta nawet do dwustu osób.