Jak reagować, gdy dziecko ma cukrzycę? Uczyli nauczycieli
Jak należy opiekować się dzieckiem chorym na cukrzycę typu I uczono dziś (14.11) nauczycieli i pracowników przedszkoli. W szkoleniu zorganizowanym w urzędzie marszałkowskim w Opolu wzięło udział ponad 80 osób.
- Edukacja to podstawa, bo jeśli nauczyciel ma wiedzę, to nie boi się reagować - mówi Ewa Leduń, edukator diabetologiczny w Państwowej Medyczej Wyższej Szkole Zawodowej w Opolu. Wyjaśnia też, na co opiekunowie szczególnie powinni zwrócić uwagę. - Gdy występuje u dziecka hiperglikemia nauczyciel musi reagować szybko. Ja w moich warsztatach edukacyjnych głównie kładę na to nacisk. Co zrobić w takiej sytuacji? Na przykład podać dwie płaskie łyżeczki cukru rozpuszczone w stu mililitrach wody - dodaje.
- Najbardziej niepokoi fakt, że cukrzyca dotyczy coraz mniejszych dzieci - mówi Leduń. - Wcześniej mówiło się, że największa zachorowalność zawsze jest w okresie dojrzewania, jeśli chodzi o występowanie cukrzycy typu I, ale zauważamy też, że dzieci w pierwszym roku życia już potrafią mieć objawy i diagnozę w tym kierunku - dodaje.
Diabetolog prof. Przemysława Jarosz-Chrobot podkreśla, że dziecko chore na cukrzycę potrzebuje też wsparcia psychologicznego.
- To choroba, która nie rokuje na wyzdrowienie, a dziecko jest tą osobą, która musi trochę odmiennie jeść - mówi Jarosz-Chrobot. - Musi też cały czas kontrolować glikemię. Musi być podawana insulina, więc jak najbardziej takie dziecko potrzebuje wsparcia, także od psychologów, ale również wszystkich nas. Teraz mamy epidemię cukrzycy, więc wszyscy powinniśmy wiedzieć, jak należy postępować - dodaje.
Dodajmy, że 14 listopada to Światowy Dzień Cukrzycy.
- Najbardziej niepokoi fakt, że cukrzyca dotyczy coraz mniejszych dzieci - mówi Leduń. - Wcześniej mówiło się, że największa zachorowalność zawsze jest w okresie dojrzewania, jeśli chodzi o występowanie cukrzycy typu I, ale zauważamy też, że dzieci w pierwszym roku życia już potrafią mieć objawy i diagnozę w tym kierunku - dodaje.
Diabetolog prof. Przemysława Jarosz-Chrobot podkreśla, że dziecko chore na cukrzycę potrzebuje też wsparcia psychologicznego.
- To choroba, która nie rokuje na wyzdrowienie, a dziecko jest tą osobą, która musi trochę odmiennie jeść - mówi Jarosz-Chrobot. - Musi też cały czas kontrolować glikemię. Musi być podawana insulina, więc jak najbardziej takie dziecko potrzebuje wsparcia, także od psychologów, ale również wszystkich nas. Teraz mamy epidemię cukrzycy, więc wszyscy powinniśmy wiedzieć, jak należy postępować - dodaje.
Dodajmy, że 14 listopada to Światowy Dzień Cukrzycy.