Prezydent Duda chwalił mieszkańców Krapkowic za pracowitość
Do skutków powodzi tysiąclecia i przemysłu obuwniczego nawiązał prezydent Andrzej Duda podczas swojego przemówienia w Krapkowicach.
- Nie mogliśmy rozwijać się za żelazną kurtyną, ale dzisiaj te ziemie odbudowują się - mówił Duda do mieszkańców Krapkowic. - Śląsk pokazuje, że drzemie w nim tradycja obecna tu od zawsze. Mam na myśli ciężką pracę, szacunek dla własności i dla tego, co udało zbudować się. Z całego serca chcę państwu tego pogratulować i podziękować za pracę wykonywaną dla Krapkowic, dla swoich rodzin, ale też dla Polski – Waszej ojczyzny.
Mieszkańcy oceniali przemówienie prezydenta bardzo pozytywnie.
- Podobało mi się, że prezydent nie dzieli społeczeństwa polskiego na lepszy czy gorszy sort. Powiedział natomiast to, co powinno grać w sercu każdemu Polakowi: działać dla dobra Ojczyzny - mówił jeden z mężczyzn.
- Jestem bardzo zadowolona, bo prezydent to bardzo pozytywny człowiek i prawdziwy patriota. Widać, że potrafi tchnąć w społeczeństwo bardzo dużo dobrej energii - przekonywała uczestniczka.
Po swoim wystąpieniu prezydent chętnie rozmawiał z uczestnikami i pozował do zdjęć.