Impas w sprawie pałacu w Kopicach
- Sytuacja jest patowa - powiedziała w Loży Radiowej wojewódzki konserwator zabytków Elżbieta Molak, pytana o szanse na odnowienie pałacu w Kopicach. Ostatni właściciel deklarował zainwestowanie w cenny zabytek około 100 mln euro, a prace renowacyjne miały być prowadzone pod specjalnie przygotowaną kopułą, ale z planu nic jednak nie wyszło. Teraz trzeba przede wszystkim ustalić w czyich rękach faktycznie jest obiekt?
Konserwator zabytków nie ma możliwości prawnych, by zmusić konkretnego właściciela do przeprowadzenia samej renowacji obiektu - przypomniała na antenie Radia Opole wojewódzka konserwator zabytków Elżbieta Molak.
- Zgodnie z ustawą właściciel musi zabezpieczyć obiekt przed zniszczeniem, czyli nie można nałożyć na niego obowiązku odbudowy obiektu zabytkowego, poprawienia jego wyglądu. Te rzeczy pozostają już w gestii inwestora, czy zabytek taki utrzymamy w formie trwałej ruiny, czy podda on je pracom związanym z odbudową - przypomniała na antenie RO Elżbieta Molak.
- Każda zmiana właściciela wymaga powiadomienia konserwatora zabytków - przypomniała Elżbieta Molak - taka informacja nie dotarła jednak do placówki i teraz pierwszym działaniem będzie ustalenie, do kogo pałac należy.
- Nie dostaliśmy oficjalnego powiadomienia, że dotychczasowy właściciel dokonał zmiany, sprzedał go, czy przekazał, wniósł aportem do jakiejś inne spółki, tutaj nie mamy żadnych wiadomości oficjalnych - powiedziała w Loży Radiowej Elżbieta Molak.
Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków na właściciela, który nie wywiązuje się z obowiązku zabezpieczenia konkretnego obiektu przed dalszą degradacją można nałożyć grzywnę w wysokości do 50 tys złotych, a w przypadku kiedy właścicielem jest firma do 200 tys.
Na dziś pałac w Kopicach ma jedynie ochronę i jest do niego utrudniony dostęp, a z miejscowego parku wycięto zagrażające bezpieczeństwu drzewa.
Według nieoficjalnych informacji obiekt zmienił właściciela, ale nie ma to potwierdzenia w dostępnych konserwatorowi dokumentach.
- Zgodnie z ustawą właściciel musi zabezpieczyć obiekt przed zniszczeniem, czyli nie można nałożyć na niego obowiązku odbudowy obiektu zabytkowego, poprawienia jego wyglądu. Te rzeczy pozostają już w gestii inwestora, czy zabytek taki utrzymamy w formie trwałej ruiny, czy podda on je pracom związanym z odbudową - przypomniała na antenie RO Elżbieta Molak.
- Każda zmiana właściciela wymaga powiadomienia konserwatora zabytków - przypomniała Elżbieta Molak - taka informacja nie dotarła jednak do placówki i teraz pierwszym działaniem będzie ustalenie, do kogo pałac należy.
- Nie dostaliśmy oficjalnego powiadomienia, że dotychczasowy właściciel dokonał zmiany, sprzedał go, czy przekazał, wniósł aportem do jakiejś inne spółki, tutaj nie mamy żadnych wiadomości oficjalnych - powiedziała w Loży Radiowej Elżbieta Molak.
Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków na właściciela, który nie wywiązuje się z obowiązku zabezpieczenia konkretnego obiektu przed dalszą degradacją można nałożyć grzywnę w wysokości do 50 tys złotych, a w przypadku kiedy właścicielem jest firma do 200 tys.
Na dziś pałac w Kopicach ma jedynie ochronę i jest do niego utrudniony dostęp, a z miejscowego parku wycięto zagrażające bezpieczeństwu drzewa.
Według nieoficjalnych informacji obiekt zmienił właściciela, ale nie ma to potwierdzenia w dostępnych konserwatorowi dokumentach.