Bezprawna wycinka drzew przy drodze krajowej nr 45
Nielegalna wycinka drzew przy drodze krajowej 45 między Kuniowem, a Jasieniami. Kilka metrów od pasa ruchu właściciel działki wyciął 6 lip i 2 dęby bez wcześniejszego zgłoszenia tego w urzędzie miejskim.
O sprawie zaalarmował nas Henryk Nosewicz, lokalny pszczelarz, który zaznacza, że to już nie pierwszy raz kiedy przy krajowej 45-ce wycinane są zdrowe drzewa.
- Tam wycięto już kiedyś sporo akacji i lip w bardzo dobrym stanie, argumentując to np. bezpieczeństwem. Naprawdę nie widzę, żadnego logicznego uzasadnienia tej wycinki. Chodzi o drewno, najprawdopodobniej opałowe, bo to są twarde, mocne drzewa kominkowe, bo o cóż innego może chodzić – zaznacza Nosewicz.
- Właściciel zgłosił nam, że będzie wycinał tylko jedno drzewo, a usuniętych zostało więcej, w związku z tym zostanie wszczęte postępowanie o naliczenie kary administracyjnej - mówi Jolanta Matusiak-Czysty z urzędu miejskiego w Kluczborku. - Do 17. czerwca można było wycinać drzewa bez żadnego zezwolenia, tutaj mówimy cały czas o osobach fizycznych. Natomiast po 17. czerwca zmieniła się ustawa i osoby fizyczne w dalszym ciągu nie muszą uzyskiwać zezwolenia, ale muszą dokonać do nas zgłoszenia zamiaru usunięcia drzew – wyjaśnia.
Na właściciela działki zostanie nałożona wysoka kara, najprawdopodobniej będzie to około 80 tysięcy złotych.
- Tam wycięto już kiedyś sporo akacji i lip w bardzo dobrym stanie, argumentując to np. bezpieczeństwem. Naprawdę nie widzę, żadnego logicznego uzasadnienia tej wycinki. Chodzi o drewno, najprawdopodobniej opałowe, bo to są twarde, mocne drzewa kominkowe, bo o cóż innego może chodzić – zaznacza Nosewicz.
- Właściciel zgłosił nam, że będzie wycinał tylko jedno drzewo, a usuniętych zostało więcej, w związku z tym zostanie wszczęte postępowanie o naliczenie kary administracyjnej - mówi Jolanta Matusiak-Czysty z urzędu miejskiego w Kluczborku. - Do 17. czerwca można było wycinać drzewa bez żadnego zezwolenia, tutaj mówimy cały czas o osobach fizycznych. Natomiast po 17. czerwca zmieniła się ustawa i osoby fizyczne w dalszym ciągu nie muszą uzyskiwać zezwolenia, ale muszą dokonać do nas zgłoszenia zamiaru usunięcia drzew – wyjaśnia.
Na właściciela działki zostanie nałożona wysoka kara, najprawdopodobniej będzie to około 80 tysięcy złotych.