Komitet Regionów zajmie się opinią dotyczącą odporności, czyli umiejętności samorządu lub państwa do przyjęcia zagrożenia i późniejszej odbudowy. - Moja opinia będzie dotyczyć zagrożeń zewnętrznych, tzn. państw, które otaczają UE - mówi Marcin Ociepa.

- Moim także zadaniem było zwrócenie uwagi, że przecież my jesteśmy na flance wschodniej Unii Europejskiej, że kwestia wojny, która ma miejsce na Ukrainie, to też jest kwestia wojny, w otoczeniu bezpośrednim Unii Europejskiej. Dzisiaj kwestia masowej migracji jest postrzegana już jako problem Europy. A wiemy, pamiętamy, że przecież w dyskursie europejskim jeszcze rok temu masowa emigracja była traktowana jako szansa dla Unii Europejskiej. Myślę, że tutaj stoi przed nami zadanie, żebyśmy nie mieszali kwestii uchodźstwa z imigracją o charakterze ekonomicznym, bo mówimy o zupełnie innej skali zjawiska.

- Dzisiaj zadaniem Komitetu Regionów jest zastanowienie się nad tym co możemy zrobić dla Afryki, Ukrainy, czy Biskiego Wschodu żeby usunąć przyczyny emigracji - dodaje Ociepa. Zdaniem opolskiego radnego istotna jest pomoc na miejscu. - Unia Europejska powinna przyjąć perspektywę wzmacniania silnych rodzin, organizacji pozarządowych, fundacji, samorządów - mówi. Celem Komitetu Regionów jest zagłosowanie za tym, żeby nie centralizować pomocy.