Pacjenci mogli poznać swoje prawa. "Biały wtorek" w oleskim starostwie
Blisko 200 dni - to średni czas oczekiwania na badanie rezonansem magnetycznym na Opolszczyźnie, natomiast na zabieg endoprotezy stawu kolanowego we wszystkich placówkach medycznych naszego województwa trzeba czekać powyżej roku.
Długie kolejki do lekarzy specjalistów i czas oczekiwania na badania były głównym tematem "Białego wtorku", który odbył się w oleskim starostwie. Pacjenci mogli m.in. zapytać o radę ekspertów z Biura Rzecznika Praw Pacjenta.
- Jestem teraz pod stałą opieką lekarzy i dostać się do specjalisty to jest bardzo długi czas oczekiwania, można umrzeć za ten czas- mówi pan Jerzy. – Wiecznie są problemy. Za badanie, które muszę robić, muszę płacić prywatnie, bo służba zdrowia tego nie finansuje – tłumaczy pani Agnieszka. – U nas w Oleśnie przecież tomograf jest, a dostać skierowanie to po prostu cyrk – dodaje pan Stanisław.
- Pacjenci mają prawo wykonać badanie specjalistyczne w każdej placówce w Polsce, tam gdzie kolejka oczekujących jest najkrótsza - mówi Elżbieta Hankisz z Biura Rzecznika Praw Pacjenta. - Natomiast w momencie, kiedy zapiszemy się na dane badanie kosztochłonne, czy do lekarza specjalisty, a pogarsza się stan zdrowia pacjenta, istnieje możliwość weryfikacji czasu oczekiwania na podstawie pisma do dyrektora placówki z załączoną dokumentacją, która wskazuje na to, że ten stan zdrowia się pogorszył – tłumaczy.
Oprócz rady ekspertów pacjenci mogli też dziś za darmo zmierzyć sobie ciśnienie, wykonać badanie cukru czy spirometrię.
- Jestem teraz pod stałą opieką lekarzy i dostać się do specjalisty to jest bardzo długi czas oczekiwania, można umrzeć za ten czas- mówi pan Jerzy. – Wiecznie są problemy. Za badanie, które muszę robić, muszę płacić prywatnie, bo służba zdrowia tego nie finansuje – tłumaczy pani Agnieszka. – U nas w Oleśnie przecież tomograf jest, a dostać skierowanie to po prostu cyrk – dodaje pan Stanisław.
- Pacjenci mają prawo wykonać badanie specjalistyczne w każdej placówce w Polsce, tam gdzie kolejka oczekujących jest najkrótsza - mówi Elżbieta Hankisz z Biura Rzecznika Praw Pacjenta. - Natomiast w momencie, kiedy zapiszemy się na dane badanie kosztochłonne, czy do lekarza specjalisty, a pogarsza się stan zdrowia pacjenta, istnieje możliwość weryfikacji czasu oczekiwania na podstawie pisma do dyrektora placówki z załączoną dokumentacją, która wskazuje na to, że ten stan zdrowia się pogorszył – tłumaczy.
Oprócz rady ekspertów pacjenci mogli też dziś za darmo zmierzyć sobie ciśnienie, wykonać badanie cukru czy spirometrię.