Samosiejki niszczyły mury obronne w Byczynie. Drzewka wycięli strażacy
Mury obronne w Byczynie są osłabiane przez wyrastające tam samosiejki. Ich usuwaniem zajęli się strażacy ochotnicy.
Byczyńskie mury to jedna z niewielu fortyfikacji w Polsce, która zachowała się prawie w całości. Najstarsze fragmenty mogą pochodzić nawet z XIII wieku.
- Wiadomo, że jeśli pojawiła się tam jakaś roślinność to wpływało to destrukcyjnie na stan murów, ale teraz już wszystkie drzewka zostały usunięte - mówi Wiesław Skoczylas, rzecznik byczyńskiego ratusza. - W tej chwili ten stan jest zadowalający, jeśli chodzi oczywiście o usunięcie tych drzewek, bo w sprawie murów my już od bardzo dawna ubiegamy się o dotację na renowację zabytkowego obwarowania – dodaje.
Renowacja ma kosztować prawie 22 miliony złotych. Remont murów ma poprawić ich estetykę i zabezpieczyć je przed niszczeniem. Dodatkowo fragmenty murów mają być dostępne dla turystów.
- Wiadomo, że jeśli pojawiła się tam jakaś roślinność to wpływało to destrukcyjnie na stan murów, ale teraz już wszystkie drzewka zostały usunięte - mówi Wiesław Skoczylas, rzecznik byczyńskiego ratusza. - W tej chwili ten stan jest zadowalający, jeśli chodzi oczywiście o usunięcie tych drzewek, bo w sprawie murów my już od bardzo dawna ubiegamy się o dotację na renowację zabytkowego obwarowania – dodaje.
Renowacja ma kosztować prawie 22 miliony złotych. Remont murów ma poprawić ich estetykę i zabezpieczyć je przed niszczeniem. Dodatkowo fragmenty murów mają być dostępne dla turystów.