Opole: Ciepłe kaloryfery w środku lata? ECO uzupełnia instalacje
Grzejące kaloryfery w centrum Opola. Taka sytuacja miała miejsce w jednym z bloków przy placu Teatralnym.
Sprawę zgłosił nam słuchacz, który dziwił się, że może w ten sposób wysuszyć ręczniki. Energetyka Cieplna Opolszczyzny potwierdza, że taka sytuacja mogła mieć miejsce wczoraj (07.08).
- Przeprowadzane były w tym miejscu prace konserwacyjne na zlecenie spółdzielni - informuje Maciej Sokołowski z ECO.
- Kaloryfery mogły mieć około 50 stopni Celsjusza, bo taką temperaturę ma woda, która jest na powrocie. Związane to było z tym, że uzupełniana była instalacja wewnętrzna w budynku. W związku z tym mogła być odczuwalna jakaś zmieniona temperatura w grzejnikach, natomiast jest to standardowa coroczna procedura, także nie wiąże się to z jakimś niepotrzebnym ogrzewaniem budynku - tłumaczy.
Część mieszkańców nie odczuła jednak zaistniałej sytuacji. Powiedzieli naszej reporterce, że jeżeli prace były konieczne i nie wiążą się z dodatkowymi opłatami za ogrzewanie, to dobrze, że zostały teraz przeprowadzone, bo dzięki temu zimą nie powinno być problemów z kaloryferami.
- Przeprowadzane były w tym miejscu prace konserwacyjne na zlecenie spółdzielni - informuje Maciej Sokołowski z ECO.
- Kaloryfery mogły mieć około 50 stopni Celsjusza, bo taką temperaturę ma woda, która jest na powrocie. Związane to było z tym, że uzupełniana była instalacja wewnętrzna w budynku. W związku z tym mogła być odczuwalna jakaś zmieniona temperatura w grzejnikach, natomiast jest to standardowa coroczna procedura, także nie wiąże się to z jakimś niepotrzebnym ogrzewaniem budynku - tłumaczy.
Część mieszkańców nie odczuła jednak zaistniałej sytuacji. Powiedzieli naszej reporterce, że jeżeli prace były konieczne i nie wiążą się z dodatkowymi opłatami za ogrzewanie, to dobrze, że zostały teraz przeprowadzone, bo dzięki temu zimą nie powinno być problemów z kaloryferami.