Międzynarodowa Szkoła Letnia Języka Angielskiego w Opolu już działa
- Młodzi ludzie z całego świata - m.in. z Chin, Afganistanu, Kazachstanu, Rosji czy Turcji - przyjechali do Opola, aby doskonalić się językowo dla potrzeb akademickich - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" dr Stankomir Nicieja, kierownik Międzynarodowej Szkoły Letniej Języka Angielskiego przy Uniwersytecie Opolskim.
- Angielski dla potrzeb akademickich to jest taki język, którego używamy np. na konferencjach. Trzeba poznać pewne zasady, by zrozumieć czytane podręczniki naukowe i pisać referaty. Chodzi głównie o słownictwo, ale także wyrobienie sobie pewnych nawyków i umiejętności rozumienia tekstów naukowych, które są specyficzne. Różnią się od tekstów w gazetach czy na czacie - tłumaczył dr Nicieja.
To pomysł na poszerzenie współpracy międzynarodowej. - Chodzi o to, by cyklicznie zapraszać na Uniwersytet Opolski gości zza granicy, pokazywać nasze miasto i uczelnię. Nie traktujemy tego jako działalność komercyjną, bardziej jako zaproszenie do Opola z taką myślą, że część z nich lub ich rodziny, czy ich znajomi podejmą później studia na Uniwersytecie Opolskim na pierwszym lub drugim stopniu - wyjaśnił anglista. - Uruchomiliśmy tę szkołę głównie z myślą o studentach z Chin, ale ta formuła rozszerza się.
To pomysł na poszerzenie współpracy międzynarodowej. - Chodzi o to, by cyklicznie zapraszać na Uniwersytet Opolski gości zza granicy, pokazywać nasze miasto i uczelnię. Nie traktujemy tego jako działalność komercyjną, bardziej jako zaproszenie do Opola z taką myślą, że część z nich lub ich rodziny, czy ich znajomi podejmą później studia na Uniwersytecie Opolskim na pierwszym lub drugim stopniu - wyjaśnił anglista. - Uruchomiliśmy tę szkołę głównie z myślą o studentach z Chin, ale ta formuła rozszerza się.