Sprzedawali w internecie podrobione automapy. Straty oszacowano na 40 tysięcy złotych
Nielegalne oprogramowanie zabezpieczyli opolscy policjanci z cyberprzestępczości. Pokrzywdzony wycenił straty na blisko 40 tysięcy złotych. Chodzi o oferowane w internecie tanie automapy ze stuletnią aktualizacją.
- Na trop przestępstwa funkcjonariusze wpadli przeglądając jeden z internetowych portali aukcyjnych - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
- Policjanci zwrócili szczególną uwagę na trzy konkretne aukcje. Na nich sprzedawcy oferowali wgranie popularnej automapy z możliwością aktualizacji na blisko 100 lat. Podejrzenia policjantów szybko się potwierdziły. Funkcjonariusze ustalili kim są osoby naruszające prawo w sieci i okazało się, że to 31-letni mieszkaniec Strzelec Opolskich oraz dwaj mieszkańcy Opola - wyjaśnia.
Policjanci podczas przeszukania posesji trzech podejrzanych mężczyzn zabezpieczyli trzy dyski komputerowe, na których znajdowały się podrobione automapy. Ich analizą zajmuje się teraz biegły, który wyda w tej sprawie opinię.
Za rozpowszechnianie nielegalnego oprogramowania grozi kara do 3 lat więzienia, a właśnie z takimi zarzutami muszą liczyć się mężczyźni.
- Policjanci zwrócili szczególną uwagę na trzy konkretne aukcje. Na nich sprzedawcy oferowali wgranie popularnej automapy z możliwością aktualizacji na blisko 100 lat. Podejrzenia policjantów szybko się potwierdziły. Funkcjonariusze ustalili kim są osoby naruszające prawo w sieci i okazało się, że to 31-letni mieszkaniec Strzelec Opolskich oraz dwaj mieszkańcy Opola - wyjaśnia.
Policjanci podczas przeszukania posesji trzech podejrzanych mężczyzn zabezpieczyli trzy dyski komputerowe, na których znajdowały się podrobione automapy. Ich analizą zajmuje się teraz biegły, który wyda w tej sprawie opinię.
Za rozpowszechnianie nielegalnego oprogramowania grozi kara do 3 lat więzienia, a właśnie z takimi zarzutami muszą liczyć się mężczyźni.