Rudniki walczą ze spalinami. Powstanie tam centrum przesiadkowe
Z samochodu przesiądź się na rower, a później na autobus. Takie rozwiązanie proponuje mieszkańcom gmina Rudniki, która chce ograniczyć niską emisję. W planach jest budowa centrum przesiadkowego.
- Od początku roku zostały uruchomione bezpośrednie połączenia autobusowe do Opola. Autobusem możemy też, bez przesiadek dojechać do: Częstochowy, Olesna, Kluczborka i Wielunia. Przy tak dużej liczbie połączeń budowa takiego centrum ma sens - twierdzi wójt Andrzej Pyziak.
- Od czegoś trzeba zacząć myślę, że to skomunikowanie stwarza dobre warunki, jeszcze do tego dołożymy infrastrukturę, z której mieszkańcy będą mogli korzystać. Na zachodzie są teraz bardzo modne hasła dotyczące smogu, a przecież wiemy, że komunikacja w znacznym stopniu przyczynia się to powstawania smogu, bo to jest około 30% - dodaje.
Inwestycja zakłada budowę wiaty dla rowerów ze stojakami oraz przystanku. Obok mają powstać też pawilony handlowe. Wszystko ma kosztować 1,6 miliona złotych i będzie gotowe w przyszłym roku.
- Od czegoś trzeba zacząć myślę, że to skomunikowanie stwarza dobre warunki, jeszcze do tego dołożymy infrastrukturę, z której mieszkańcy będą mogli korzystać. Na zachodzie są teraz bardzo modne hasła dotyczące smogu, a przecież wiemy, że komunikacja w znacznym stopniu przyczynia się to powstawania smogu, bo to jest około 30% - dodaje.
Inwestycja zakłada budowę wiaty dla rowerów ze stojakami oraz przystanku. Obok mają powstać też pawilony handlowe. Wszystko ma kosztować 1,6 miliona złotych i będzie gotowe w przyszłym roku.