Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-10-18, 12:37 Autor: Kacper Śnigórski

Napadł na chłopaka, który kilka minut wcześniej został... napadnięty. Proces w Sądzie Okręgowym w Opolu

Adrian S. przed sądem [fot. Kacper Śnigórski]
Adrian S. przed sądem [fot. Kacper Śnigórski]
Oskarżony dostał "cynk", że siedzący w parku chłopak ma wartościowe rzeczy w plecaku. Wspólnie z kolegą napadł na niego, grożąc paralizatorem i nożem. Wtedy się okazało, że poszkodowany kilka minut wcześniej został już okradziony, więc Adrian S. razem z nieletnim kolegą zabrał to co zostało: plecak w którym było 200 złotych, głośnik bezprzewodowy i nóż. Tak twierdzi strzelecka prokuratura. Oskarżony początkowo miał podobną wersję wydarzeń, ale szybko ją zmienił.
Do tego zdarzenia doszło w czerwcu tego roku w Strzelcach Opolskich. Oskarżony w trakcie procesu zmienił wersję wydarzeń. Niemal w całości zanegował, że użył paralizatora. Stwierdził, że początkowo przyznał się do tego, bo tak mu doradzili policjanci na przesłuchaniu.
- Policja mi powiedziała, że jak złoże obszerne wyjaśnienia i przyznam się całkowicie, to nie zostanie zastosowany wobec mnie areszt śledczy - mówił na rozprawie oskarżony Adrian S.

Jednak sędzia Mateusz Świst dopytywał, dlaczego oskarżony diametralnie zmienił swoją wersję wydarzeń.
- Oskarżony wie, co grozi jak Pan zacznie kłamać i mówić coś czego nie było. Pan jest dorosłą osobą. Mógł Pan złożyć obszerne wyjaśnienia. Dlaczego wziął to Pan na siebie - dopytywał sędzia Mateusz Świst.
- Skąd ja mogę wiedzieć, dlaczego to wziąłem na siebie. Może byłem pod wpływem jakiś środków odurzających - odpowiedział oskarżony.

Adrian S. był wielokrotnie karany. Proces rozpoczął się dzisiaj (18.10) przed Sądem Okręgowym w Opolu. Za rozbój w recydywie grozi od 3 lat więzienia.
Sędzia Mateusz Świst
Oskarżony Adrian S.

Wiadomości z regionu

2024-09-27, godz. 15:41 Rzeka Opawica zmieniła bieg i zabrała część polskiej ziemi na rzecz Czechów Przyroda rządzi się swoimi prawami. Pokazała to rzeka Opawica w gminie Głubczyce, która przez silne opady deszczu i powódź zmieniła swój bieg. Tym samym… » więcej 2024-09-27, godz. 15:15 Namysłowska pomoc dla powodzian. "Mieszkańcy mają wielkie serca" Osiem busów z najbardziej potrzebnymi rzeczami dla powodzian wyjechało z Namysłowa. Zbiórkę zorganizowano w tamtejszym starostwie, ale nie tylko. Dary można… » więcej 2024-09-27, godz. 14:15 Przewoził narkotyki... w czajniku. Został zatrzymany przez policjantów z Brzegu i Lewina Brzeskiego Do zdarzenia doszło na DK 94 przy wyjeździe z Lewina Brzeskiego. Kierowca volkswagena - obywatel Holandii - nie zachował wystarczającej ostrożności, zjechał… » więcej 2024-09-27, godz. 14:15 Cukry Nyskie stają na nogi po wielkiej wodzie. Jest nadzieja, że firma ruszy za mniej więcej dwa tygodnie Obecnie zakończyło się oczyszczanie zakładu, ruszyła dezynfekcja i osuszanie kolejnych pomieszczeń. » więcej 2024-09-27, godz. 14:02 Jakość wody pitnej na Opolszczyźnie. Piątkowy raport sanepidu Opolski sanepid informuje o zaopatrzeniu w wodę na terenach dotkniętych powodzią w województwie opolskim. Stan na piątek (27.09) na godzinę 12:00. » więcej 2024-09-27, godz. 13:18 Kolejna ofiara powodzi? Ciało ujawnione w powiecie nyskim To prawdopodobnie kolejna - trzecia - ofiara powodzi na Opolszczyźnie. Ciało odkryto podczas usuwania skutków powodzi w okolicach Bodzanowa w powiecie nysk… » więcej 2024-09-27, godz. 13:15 Przekroczyli znacznie prędkość w terenie zabudowanym. Prawa jazdy zatrzymane [FILM] To efekt działań policjantów, którzy kontrolowali prędkość w powiecie opolskim. Zatrzymano uprawnienia dwójce kierujących. » więcej 2024-09-27, godz. 13:00 Zbadaj serce! Akcja profilaktyczna na placu Kopernika w Opolu Najważniejsza jest profilaktyka - przekonują pomysłodawcy „Dnia Serca”, który już jutro (28.09) odbędzie się w Opolu. » więcej 2024-09-27, godz. 12:00 Stolica kraju pomaga Opolszczyźnie Władze stołeczne Warszawy przekazały samorządom poszkodowanym przez powódź 20 mln zł. - Z tego po 5 mln zł trafi do gmin Głuchołazy i Nysa - informuje… » więcej 2024-09-27, godz. 11:00 "Nie odwołujcie rezerwacji, przychodźcie do nas". Apel ze schroniska pod Biskupią Kopą Praktycznie zamarł ruch turystyczny w Górskim Domu Turysty 'Pod Biskupią Kopą'. Turyści nie docierają do schroniska, ponieważ Nadleśnictwo Prudnik zamknęło… » więcej
10111213141516
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »