Burmistrz Brzegu chce pokazać mieszkańcom i przyjezdnym to, co znaleziono w kilkusetletniej kapsule czasu.
- Najpierw trzeba przygotować specjalne pomieszczenia – tłumaczy Wrębiak. - Jesteśmy w tej chwili na etapie rozmów i planowania. Z dyrektorem Muzeum Piastów Śląskich Pawłem Kozerskim korespondujemy, by umożliwił nam wypożyczenie eksponatów znalezionych dawno temu w ratuszu. Chcielibyśmy nasze pomieszczenia udostępnić pod wystawę, bo mamy się czym pochwalić i liczymy, że przedmioty znalezione w kapsule wrócą do nas.

Dodajmy, że szczyt wieży brzeskiego ratusza został zdemontowany pod koniec lipca. Dokumenty i przedmioty znalezione w dwóch mosiężnych tubach są w tej chwili poddane konserwacji w Archiwum Państwowym we Wrocławiu. Do Brzegu mogłyby wrócić w przyszłym roku, ale do tego potrzebna jest zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków. Żeby to się stało, w brzeskim ratuszu musiałaby powstać sala wystawowa.