Organizatorzy stawiają sobie za cel pokazanie pacjentkom możliwości spędzania czasu oraz zmianę sposobu postrzegania samych siebie.

- Kobiety z tak zaawansowaną chorobą często same spychają się na margines życia społecznego, bo bardzo ciężko przyjmują diagnozę i nie wiedzą jak psychicznie sobie z tym poradzić - mówi Iwona Schymalla, prezes fundacji "Żyjmy Zdrowo" organizującej kampanię.

- Staramy się wyjść im naprzeciw i w tym celu organizujemy cykl spotkań z psychologami i lekarzami, którzy zajmują się pacjentkami z danych placówek, a także ich dyrektorami. Ponadto przygotowujemy warsztaty z kaligrafii oraz zajęcia z makijażu i stylizacji, podczas których panie mogą odpocząć i się odprężyć, ale także skupić się na czymś innym, poznać się i zintegrować - tłumaczy.

Chore kobiety i ich rodziny mogą także liczyć na wsparcie psychologów czy klubu "Amazonka". Dostępne są również różne poradniki pozwalające na poznanie choroby i sposobów na życie z nią.

Barbara Radecka, ordynator oddziału onkologii klinicznej w opolskiej placówce wyjaśnia, że zaawansowany rak piersi to choroba, którą medycyna ciągle nazywa nieuleczalną, ale poddającą się leczeniu.

- Sięgamy po coraz nowsze metody leczenia, które pozwalają przedłużyć życie tym chorym. 5-letnie przeżycia pacjentek, u których rozpoznajemy tę chorobę w stadium uogólnienia dotyczą zaledwie 20%, czyli statystycznie jest to jedna na pięć kobiet, ale też wiele z tych kobiet przezywa 10 lat i więcej - wyjaśnia.

W ramach akcji powstał także film dokumentalny, w którym kobiety z rozsianym rakiem piersi opowiadają o swojej chorobie, a kampania otrzymała honorowy patronat małżonki Prezydenta RP Agaty Kornhauser-Dudy.