Jeżdżąc na nietypowych rowerach, świętowali dzień bez samochodu [ZDJĘCIA]
Warsztaty jazdy na dziwnych rowerach oraz symulator dachowania - takie atrakcje czekały dziś (22.09) na opolskim rynku na uczniów z okazji Europejskiego Dnia bez Samochodu.
Wcześniej w Centrum Dialogu Obywatelskiego zorganizowano zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
- Jazda na monocyklu początkowo jest dość trudna, bo różni się od jazdy na zwykłym rowerze - wyjaśnia Krzysztof Riewold, prowadzący sekcję cyrkową w Uczniowskim Klubie Sportowym "Trolik".
- Tutaj trzeba cały czas pedałować. Jeżeli robimy ruch do przodu pedałem, to koło też się obraca, tak że zasada jest trochę inna. Trzeba być wyprostowanym i dbać o swoją sylwetkę. Na początek asekuruję, trzymam za rękę, za siodełko, żeby nikt się nie przewrócił, a później z biegiem czasu i prób idzie coraz sprawniej i można spróbować przejechać kilka metrów - tłumaczy Riewold.
Oprócz nauki jazdy na nietypowych rowerach na uczestników czekały także symulatory dachowania i zderzeń oraz slalom w alkogoglach. Młodzież chętnie próbowała swoich umiejętności i sprawdzała swoje reakcje w nietypowych sytuacjach.
Największe wrażenie robiło na nich symulowanie dachowania i alkogogle, które powodowały, że po przejściu slalomu nie potrafili trafić piłeczką do pojemnika. Jazda rowerami poziomymi i tandemami sprawiała im sporą frajdę, a utrzymanie równowagi na monocyklu okazywało się trudniejsze niż się spodziewali.
Przypomnijmy, że z okazji dzisiejszego święta opolscy kierowcy mogą do końca dnia za darmo korzystać z przejazdów komunikacją miejską. Muszą mieć jednak ze sobą odpowiednie dokumenty: prawo jazdy i dowód rejestracyjny samochodu.
- Jazda na monocyklu początkowo jest dość trudna, bo różni się od jazdy na zwykłym rowerze - wyjaśnia Krzysztof Riewold, prowadzący sekcję cyrkową w Uczniowskim Klubie Sportowym "Trolik".
- Tutaj trzeba cały czas pedałować. Jeżeli robimy ruch do przodu pedałem, to koło też się obraca, tak że zasada jest trochę inna. Trzeba być wyprostowanym i dbać o swoją sylwetkę. Na początek asekuruję, trzymam za rękę, za siodełko, żeby nikt się nie przewrócił, a później z biegiem czasu i prób idzie coraz sprawniej i można spróbować przejechać kilka metrów - tłumaczy Riewold.
Oprócz nauki jazdy na nietypowych rowerach na uczestników czekały także symulatory dachowania i zderzeń oraz slalom w alkogoglach. Młodzież chętnie próbowała swoich umiejętności i sprawdzała swoje reakcje w nietypowych sytuacjach.
Największe wrażenie robiło na nich symulowanie dachowania i alkogogle, które powodowały, że po przejściu slalomu nie potrafili trafić piłeczką do pojemnika. Jazda rowerami poziomymi i tandemami sprawiała im sporą frajdę, a utrzymanie równowagi na monocyklu okazywało się trudniejsze niż się spodziewali.
Przypomnijmy, że z okazji dzisiejszego święta opolscy kierowcy mogą do końca dnia za darmo korzystać z przejazdów komunikacją miejską. Muszą mieć jednak ze sobą odpowiednie dokumenty: prawo jazdy i dowód rejestracyjny samochodu.