Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-09-18, 22:00 Autor: Justyna Maćkowiak

Należy zmienić przepisy i zaostrzyć normy zanieczyszczeń. Opolscy politycy dyskutowali o benzenie

Laboratorium w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Opolu
Laboratorium w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Opolu
Ruszyły kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Na zdjęciu jego szef Krzysztof Gaworski © (fot. Adam Lecibil)
Ruszyły kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Na zdjęciu jego szef Krzysztof Gaworski © (fot. Adam Lecibil)
[fot. Facebook/Benzen w Kędzierzynie-Koźlu]
[fot. Facebook/Benzen w Kędzierzynie-Koźlu]
Niedzielna Loża Radiowa 18.09.16
Niedzielna Loża Radiowa 18.09.16
Niedzielna Loża Radiowa 18.09.2016
Niedzielna Loża Radiowa 18.09.2016
Narzekają na bóle głowy, osłabienia, opuchliznę i trudności z oddychaniem. Mają tego dość i coraz głośniej mówią o proteście. Chodzi o mieszkańców Kędzierzyna-Koźla. Przyczyną kłopotów ze zdrowiem prawdopodobnie jest benzen. Jego stężenie, według pomiarów stacji na osiedlu Piastów, sięgnęło w czwartek o 6:00 rano poziomu 2500 procent dopuszczalnej normy. O sprawie dyskutowali także opolscy politycy w Niedzielnej Loży Radiowej. Są zgodni co do tego, że należy zmienić przepisy i zaostrzyć normy zanieczyszczeń.
- Problem jest bardzo poważny. Dzieci chorują, puszcza się im krew z nosa, mdleją w przedszkolach. Niestety podmioty odpowiedzialne za znalezienie truciciela od kilkunastu lat nie zrobiły wystarczająco dużo, żeby stwierdzić, kto emituje benzen - mówi Marek Piasecki z Kukiz '15, który sam mieszka w Kędzierzynie-Koźlu.

- Sprawa jest groźna dla życia i zdrowia mieszkańców. Wszystko wskazuje na to, że to działania celowe, bo odbywają się w nocy. Gdyby to działo się za dnia, można byłoby stwierdzić, że jest to uboczny efekt jakiegoś procesu technologicznego. Jeżeli jest tego typu sytuacja, to musi nastąpić nadzwyczajna mobilizacja. I tak się zachował Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Niepokoi mnie, że w tej chwili rozpocznie się sortowanie, wertowanie papierów - mówi europoseł Sławomir Kłosowski z Prawa i Sprawiedliwości.

Europoseł dodał, że czas na konkretne działania, które powinny być prowadzone ponad podziałami politycznymi. - Bo najważniejsze jest zdrowie mieszkańców - dodaje.

O działania ponad podziałami apelował również poseł Tomasz Kostuś z Platformy Obywatelskiej.

- Bo to nie tylko problem marszałka, ale także wojewody, który odpowiada za administrację zespoloną, za Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. To również poniekąd działania starosty i prezydenta - wylicza.

Poseł PO uważa, że należy zwrócić większą uwagę na tzw. restrykcyjność wydawania pozwoleń, decyzji środowiskowych, zwłaszcza w odniesieniu do tych podmiotów, które są na liście potencjalnych trucicieli.

- Dla nas najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Należy zrobić wszystko, aby znaleźć trucicieli. Podejrzewam, że każdy zakład ma odpowiednie standardy, jeżeli chodzi o wykonywanie czynności z użyciem benzenu. Można poddać to audytowi - powiedział poseł Witold Zembaczyński z Nowoczesnej.

- Łatwa dostępność do pracy nie może być usprawiedliwieniem tego, że trujemy sobie środowisko. Jedyne, co możemy tutaj zrobić, to zaapelować do wszystkich służb odpowiedzialnych za szybki i skuteczny monitoring. Mamy pięciu potencjalnych trucicieli, wskazanie winnych to powinna być "krótka piłka" - uważa Andrzej Butra z PSL.

Rafał Bartek z Mniejszości Niemieckiej zauważa, że problem dotyczy nie tylko Kędzierzyna-Koźla. Wspólny mianownik to luka w prawie i błędne procedury.

- Podobny przypadek jest na terenie mojej gminy. Producent obiektów z tworzyw sztucznych od pewnego czasu zatruwa mieszkańców. Oni zgłaszają problem do wojewódzkiego inspektora, ten informuje zakład o kontroli na 7 dni wcześniej, więc firma zatrzymuje produkcję. W dniu kontroli wszystko jest w porządku. Po kontroli problem wraca - relacjonuje.

Dodajmy, że opolski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska rozpoczął kontrole w zakładach emitujących benzen w Kędzierzynie-Koźlu oraz Zdzieszowicach. Wyniki kontroli będą znane najwcześniej za miesiąc.

Do tematu wracamy w poniedziałkowej rozmowie "W cztery oczy". Gościem Marka Świercza będzie wojewódzki inspektor ochrony środowiska Krzysztof Gaworski.
Marek Piasecki
Sławomir Kłosowski
Tomasz Kostuś
Witold Zembaczyński
Andrzej Butra
Rafał Bartek

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej
19202122232425
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »