Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-09-18, 14:40 Autor: Marek Świercz

"To niedobra droga". Opolscy politycy o zaangażowaniu Berlina w operację powiększenia Opola

Obrady polsko-niemieckiego okrągłego stołu, Warszawa 2015. Czy kolejnym tematem będzie Duże Opole? [fot. Rafał Bartek]
Obrady polsko-niemieckiego okrągłego stołu, Warszawa 2015. Czy kolejnym tematem będzie Duże Opole? [fot. Rafał Bartek]
- Przeciwnicy powiększenia Opola mogą skorzystać z drogi odwoławczej, ale ingerencja rządu niemieckiego to niedobry pomysł - stwierdzili niemal wszyscy goście Niedzielnej Loży Radiowej. Jedynie Rafał Bartek, lider opolskich Niemców, przypominał, że także polscy politycy interweniowali w obronie Polonii, która poczuła się zagrożona powiększeniem Wilna.
O tym, że niemiecki rząd interesuje się projektem Dużego Opola, napisała Gazeta Wyborcza. Bartek przyznaje, że mówił o tym w Opolu Hartmut Koschyk, pełnomocnik rządu Niemiec do spraw mniejszości.

- Przede wszystkim wzywał jednak do dialogu, którego zabrakło - twierdzi Bartek.- Powiedział, że dla niego naturalnym jest, że ten temat będzie poruszony podczas obrad tak zwanego polsko-niemieckiego okrągłego stołu, który spotyka się od pięciu czy sześciu lat w ramach tematów poświęconych zarówno Polakom żyjącym w Niemczech, jak i mniejszości niemieckiej żyjącej w Polsce.

Tomasz Kostuś, poseł Platformy Obywatelskiej, zasugerował jednak, by okrągły stół zajął się raczej nierównym traktowaniem Polaków w Niemczech i Niemców w Polsce.

- Przeciwnicy Dużego Opola mają inne metody - stwierdził. - Można skorzystać tutaj ze skargi do Trybunału Konstytucyjnego, można wystąpić do sądu, można wreszcie - i to przyjmuję jako absolutną normę - wystąpić do Komisji Europejskiej i do Parlamentu Europejskiego. Natomiast ingerencja rządu niemieckiego? Źle to oceniam.

Sławomir Kłosowski, europoseł PiS, zarzucił Mniejszości Niemieckiej, że sięga po metody ryzykowne politycznie.

- Próbujecie zaognić - nie wiem, w jakim celu - stosunki międzypaństwowe - mówi polityk PiS. - To jest droga bardzo niebezpieczna i to nie służy temu, żebyśmy przeżyli ten bolesny, ale potrzebny jednak proces spokojnie.

Andrzej Butra z PSL apelował o spokojniejszą dyskusję i przypomniał, że stosunki większości i mniejszości są na Opolszczyźnie dobre i nie należy ich psuć.

- Powiem szczerze: tak troszkę chyba ta dyskusja idzie w jakieś resentymenty, niemal wojenne, a chyba nie o to chodzi - komentował Butra.

Poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński mówił krytycznie o tym, że w dyskusji o powiększeniu Opola najważniejsze stały się kwestie narodowościowe.

- Nie jestem szczęśliwy, że znowu ten konflikt ma urosnąć do tak potężnego poziomu antagonizmu Mniejszość Niemiecka kontra polska większość tutaj na miejscu, bo żyliśmy w jakimś spokoju od dłuższego czasu. No ale też jest to efekt tego, że Mniejszość Niemiecka ma silną osobowość polityczną, uczestniczy w polityce regionalnej. To jest idealny przeciwnik dla PIS - mówił polityk Nowoczesnej.

Zdaniem Marka Piaseckiego z formacji Kukiz '15, wizja wtrącania się obcego rządu do wewnętrznych spraw państwa polskiego nie może się podobać nikomu.

- Hasło "ingerencja Berlina w nasze sprawy" powoduje jakiś taki niesmak wśród wszystkich Polaków - stwierdził Piasecki. - I myślę, że warto wycofać się z takiej narracji, bo to niczemu nie służy.

Przypomnijmy: 1 stycznia Opole zostanie powiększone o kilkanaście sołectw należących dziś do czterech podopolskich gmin. Mniejszość Niemiecka twierdzi, że ta operacja narusza ustawę o mniejszościach.
Posłuchaj wypowiedzi gości Niedzielnej Loży Radiowej

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 20:00 Koniec punktu ewakuacyjnego w Łosiowie. Do szkoły wrócą uczniowie, ale potrzeba dezynfekcji Kilka osób ewakuowanych z gminy Lewin Brzeski przed powodzią musiało dzisiaj (24.09) wyprowadzić się z Publicznej Szkoły Podstawowej w Łosiowie. » więcej 2024-09-24, godz. 19:30 W Głuchołazach wciąż nie ma wody pitnej. Miasto próbuje stworzyć prowizoryczną magistralę Władze Głuchołaz zapewniają, że robią wszystko, aby do końca tygodnia uruchomić zasilanie wodociągu. Jednak to zależy od wielu czynników, między innymi… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 "Chcemy spać spokojnie". Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera o remont zapory Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie remontu zapory. W piśmie skierowanym do szefa rządu proszą o ujęcie w planach inwestycyjnych… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej 2024-09-24, godz. 16:15 Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »