Już nie wróci do szkoły. Sprawa nietrzeźwego nauczyciela ze Strzelec Opolskich
W czerwcu po anonimowym zgłoszeniu policja przyjechała do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Przebadany alkomatem nauczyciel w czasie prowadzenia zajęć z młodzieżą miał we krwi 2 promile alkoholu.
Dyrektorka szkoły Halina Kajstura jest zdziwiona, że sprawą zajęło się Radio Opole. - Wy tak się dowiadujecie o takich rzeczach, o których prawie nikt nie wie? - pyta Halina Kajstura w rozmowie z dziennikarką naszej rozgłośni.
- Nauczyciel nie pracuje już w szkole. Myślę, że to jest największa konsekwencja, jaka może być - dodaje dyrektorka.
Wicestarosta Waldemar Gaida potwierdził, że nauczyciel nie wróci do pracy w szkole w Strzelcach Opolskich. Policja sprawę skierowała do sądu. Obwiniony chce dobrowolnie podać się karze. Zaproponował zapłatę grzywny w wysokości 100 złotych.
- Nauczyciel nie pracuje już w szkole. Myślę, że to jest największa konsekwencja, jaka może być - dodaje dyrektorka.
Wicestarosta Waldemar Gaida potwierdził, że nauczyciel nie wróci do pracy w szkole w Strzelcach Opolskich. Policja sprawę skierowała do sądu. Obwiniony chce dobrowolnie podać się karze. Zaproponował zapłatę grzywny w wysokości 100 złotych.