Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-08-19, 10:00 Autor: Jacek Rudnik

"To spór między kliniką a NFZ. Nie wolno wciągać w niego pacjentów". Roman Kolek i Marek Staszewski o problemach PAKS w Nysie

Siedziba PAKS w Nysie [fot.Starostwo Powiatowe w Nysie]
Siedziba PAKS w Nysie [fot.Starostwo Powiatowe w Nysie]
- Dopuszczając tego rodzaju usługi, NFZ zakładał pewien poziom finansowania - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" wicemarszałek Roman Kolek, pytany o impas w sprawie nyskiego oddziału chirurgii naczyniowej. - W takich pełnych emocji rozmowach jak wczorajsze (18.08) w Nysie tarczą, niestety, jest pacjent - dodał na antenie RO marszałek. W opinii dyrektora szpitala w Kędzierzynie -Koźlu Marka Staszewskiego PAKS, podpisując kontrakt z NFZ na 1,2 mln, podjął spore ryzyko biznesowe i teraz ponosi tego konsekwencje .
- Przekroczenie kontraktu o 10, nawet 15 procent zwykle nie jest dużym problemem, a dzięki temu skraca się kolejka do specjalistów - wskazał na antenie RO marszałek Kolek. - Jeśli jednak jeden ze świadczeniodawców stara się tego przestrzegać, a inny dzięki ogromnemu potencjałowi finansowemu może realizować usługi ze znacznym wyprzedzeniem, to mamy taką sytuację taką, jaką mamy w Nysie - tłumaczył.

- Oczekiwania, że po uruchomieniu kliniki w Nysie znacznie zmniejszy się liczba pacjentów korzystających z takich usług poza Opolszczyzną, nie spełniły się. Skala płatności za zabiegi chirurgii naczyniowej poza województwem opolskim to ciągle około 3 mln złotych - argumentował Kolek.

Jego zdaniem, partnerem w negocjacjach dotyczących nadwykonań powinien był NFZ, tymczasem na czwartkowym spotkaniu w nyskim starostwie nie było przedstawiciela funduszu, zaprezentowano jedynie stanowisko opolskiego NFZ w sprawie nyskiego PAKS. Zdaniem Kolka, w takich sytuacjach ważne jest umiejętne pogodzenie interesów prywatnej i publicznej służby zdrowia, a to ogromne wyzwanie.

Marszałek Kolek zauważył też, że NFZ jako płatnik usług analizuje warunki, z których wynika prawie 10-krotne przekroczenie kontraktu przez nyską "naczyniówkę'. Fundusz sprawdza między innymi, czy wszystkie przypadki zabiegów zgłoszonych jako ratujące życie można faktycznie zaklasyfikować w ten sposób.

- Co dalej z PAKS w Nysie, nie wiadomo - powiedział marszałek. - Mam nadzieję, że będą rozmowy i temat zostanie jakoś uregulowany. Najważniejszym problemem w Polsce pozostaje wciąż zbyt mało pieniędzy przekazywanych na służbę - dodał na koniec.

Zdaniem Marka Staszewskiego, dyrektora szpitala w Koźlu, przy którym także funkcjonuje prywatna klinika PAKS, 1,2 mln złotych zaproponowane przez NFZ dla oddziału chirurgii naczyniowej w Nysie, nie pokrywa nawet płac personelu.

W porannym komentarzu RO 'Poglądy i Osądy' Staszewski stwierdził, że nawet w razie trzykrotnego przekroczenia wysokości kontraktu w tej sferze byłaby jeszcze szansa na rozmowy. - Bo w NFZ też są osoby , które wiedzą, jak policzyć realne koszty - stwierdził.

Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca - zdaniem dyrektora szpitala w Koźlu - podjęły spore ryzyko biznesowe i podpisały z NFZ umowę, lktórek naturalną konsekwencją będzie teraz szukanie oszczędności.

- Albo firma będzie nadal dokładać do swojej działalności w Nysie, albo wypowie umowę i podstawi pod ścianą NFZ - oceniał dyrektor ZOZ w Koźlu. - Może się też okazać, że kontrakt NFZ na chirurgię naczyniową wróci do Wojewódzkiego Centrum Medycznego - podsumował Staszewski w porannym komentarzu "Poglądy i Osądy".
Roman Kolek
Roman Kolek 01
Marek Staszewski

Wiadomości z regionu

2024-10-14, godz. 19:31 Pół miliarda na odbudowę zalanej infrastruktury. Jest deklaracja resortu sportu Niemal pół miliarda złotych przeznaczy Ministerstwo Sportu i Turystyki na odbudowę infrastruktury w samorządach dotkniętych przez powódź. » więcej 2024-10-14, godz. 17:15 Marszałkowska pomoc dla gminy Głuchołazy. "Pieniądze na sprzątanie" Prawie 2 miliony złotych marszałkowskiej pomocy otrzymała gmina Głuchołazy na usuwanie skutków powodzi. » więcej 2024-10-14, godz. 17:00 Nastolatki na gigancie. Jedną znaleziono w Brzegu, drugą w Głubczycach Opolscy policjanci zatrzymali dwie nastolatki, które uciekły z placówki opiekuńczo-wychowawczej. Jedną zatrzymano w Brzegu, a drugą w Głubczycach - informuje… » więcej 2024-10-14, godz. 16:30 Brzeg wciąż sprząta po powodzi. W niektórych miejscach nadal czuć nieprzyjemny zapach W Brzegu wciąż trwa sprzątanie po powodzi. Choć wydawać się może, że na podtopione ulice wróciła normalność, to ich mieszkańcy wskazują, że skutki… » więcej 2024-10-14, godz. 16:00 Brzescy WOPR-owcy w czasie powodzi utracili część sprzętu. Teraz zbierają pieniądze na nowy Na co dzień pomagają innym, a teraz sami potrzebują wsparcia. Brzeski WOPR w trakcie powodzi utracił część sprzętu i chce uzupełnić jego braki. O pomoc… » więcej 2024-10-14, godz. 15:00 "Satysfakcja i wzajemna sympatia", czyli nauczyciele świętują. Byliśmy w PSP 29 w Opolu 'Obyś cudze dzieci uczył'. Czy polskie przysłowie jest nadal aktualne wśród nauczycieli? Dzisiaj (14.10) przypada Dzień Edukacji Narodowej, czyli potocznie… » więcej 2024-10-14, godz. 14:57 Brzeski MOPS wypłacił prawie 400 zasiłków dla powodzian Średnio 4 dni trwa oczekiwanie na wypłatę zasiłków powodziowych w Brzegu. Do tej pory tamtejszy MOPS zrealizował ich prawie 400. » więcej 2024-10-14, godz. 13:48 Około 15 nieruchomości do rozebrania. Szacowanie zniszczeń w Głuchołazach i Prudniku trwa Trwa szacowanie strat w infrastrukturze mieszkaniowej w gminach Głuchołazy i Prudnik po powodzi. » więcej 2024-10-14, godz. 13:30 Adam Gomoła podsumowuje pierwszy rok koalicyjnego rządu. Na ile był aktywny? Opolski poseł Adam Gomoła przedstawił długą listę sukcesów po pierwszym roku nowego rządu. W co zaangażował się osobiście? » więcej 2024-10-14, godz. 13:09 Opolska średnicówka w zawieszeniu. Miasto wciąż czeka na dokumenty od PKP-PLK Prace nad koncepcją trasy średnicowej w Opolu utknęły w miejscu. Spółka PKP-PLK nie dostarczyła dokumentacji po zakończeniu prac na linii 132 z Groszowic… » więcej
44454647484950
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »