Telefoniczne oszustwa "na policjanta" nadal skuteczne
Opolanie wciąż dają się oszukiwać metodą "na wnuczka" czy "na policjanta". Wczoraj (18.07) 74-letnia mieszkanka Krapkowic straciła ponad 10 tysięcy złotych.
Oszuści zadzwonili do kobiety podając się za potrzebującego pomocy siostrzeńca i policjanta, który próbuje zatrzymać grupę przestępczą.
- Dla uwiarygodnienia swoich słów mężczyzna podał nawet numer swojej legitymacji służbowej - wyjaśnia aspirant Karol Brandys z opolskiej policji.
- Przestępca powiedział także kobiecie, aby zadzwoniła pod numer 997 i potwierdziła jego dane. Kobieta wybiła numer, lecz nie rozłączyła wcześniejszej rozmowy, dlatego nadal rozmawiała z oszustami. Wtedy słuchawkę przejął drugi z mężczyzn, który podszył się pod dyżurnego policji i potwierdził całe zdarzenie - mówi.
Kobieta o sprawie poinformowała swojego syna, który przez telefon także dał się oszukać. 74-latka zostawiła więc pieniądze dla fałszywego policjanta w klombie na kwiaty i dopiero po kilku godzinach zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Policja kolejny raz przypomina, że o prowadzonych sprawach nigdy nie informuje telefonicznie, a odbierający niepokojące telefony mieszkańcy powinni zachować ostrożność i nie podejmować pochopnych działań.
- Dla uwiarygodnienia swoich słów mężczyzna podał nawet numer swojej legitymacji służbowej - wyjaśnia aspirant Karol Brandys z opolskiej policji.
- Przestępca powiedział także kobiecie, aby zadzwoniła pod numer 997 i potwierdziła jego dane. Kobieta wybiła numer, lecz nie rozłączyła wcześniejszej rozmowy, dlatego nadal rozmawiała z oszustami. Wtedy słuchawkę przejął drugi z mężczyzn, który podszył się pod dyżurnego policji i potwierdził całe zdarzenie - mówi.
Kobieta o sprawie poinformowała swojego syna, który przez telefon także dał się oszukać. 74-latka zostawiła więc pieniądze dla fałszywego policjanta w klombie na kwiaty i dopiero po kilku godzinach zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Policja kolejny raz przypomina, że o prowadzonych sprawach nigdy nie informuje telefonicznie, a odbierający niepokojące telefony mieszkańcy powinni zachować ostrożność i nie podejmować pochopnych działań.