W trzydniowych Zawodach Kynologicznych o Puchar Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji wzięło udział dziewięć zespołów przewodników wraz z psami służbowymi. - Jest potencjał we wszystkich tych psach, co pokazują przez swoją skuteczność - mówi aspirant Michał Styczeń, koordynator ds. psów służbowych Wydziału Prewencji KWP w Opolu.

- Większości są to psy młode, które mają rozwiniętą bardzo dobrze pasję do obrony, natomiast jeszcze trzeba popracować nad kontrolą w tym ataku, ale myślę, że prezentują bardzo wysoki poziom - podkreśla.

Psy pomagają policjantom w poszukiwaniu zaginionych czy prowadzeniu działań kryminalnych, jednak pełnią też zwykłą służbę patrolową. Przewodnicy podkreślają, że praca z psem to niezwykłe doświadczenie.

- Mój pies najbardziej lubi gryźć, co właśnie pokazał, bo pozoranta ładnie złapał i wszystko zrobił prawidłowo, ale niestety nie chciał go puścić - tłumaczy młodszy aspirant Krzysztof Babisz.

- Chciałam zostać przewodnikiem. Jest to bardzo interesująca praca, bo każdego dnia przebiega inaczej - informuje sierżant Marzena Pniewska.

- Pies musi być odważny, samodzielny, zdrowy i mieć dobrą kondycję. Wiadomo, że praca ze zwierzęciem jest wyzwaniem, ale sprawia też ogromną satysfakcję - podkreśla aspirant Andrzej Francuz.

Dodajmy, że na Kynologicznych Mistrzostwach Policji w Sułkowicach województwo opolskie będą reprezentować: aspirant Andrzej Francuz i suka Ina z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie Koźlu oraz młodszy aspirant Krzysztof Babisz i pies Czad z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku, którzy okazali się najlepsi podczas przeprowadzonych eliminacji.