Radio Opole » Wiadomości z regionu
2015-11-26, 14:30 Autor: Maciej Stępień

Brzeskie podstawówki szykują do zmian organizacyjnych. W przyszłym roku może zabraknąć pierwszych klas

Klasa sześciolatków [fot. Maciej Stępień]
Klasa sześciolatków [fot. Maciej Stępień]
O sprawie informowaliśmy kilka dni temu. Zapowiedzi nowej minister edukacji w sprawie obowiązku szkolnego dla 6 – latków będą problemem dla samorządów. W przyszłym roku szkolnym pójdą do podstawówek dzieci 7 – letnie, które zostały odroczone przez psychologów. Normalnie edukację miały rozpocząć od września jako dzieci 6 – letnie. Po planowanej zmianie ustawy, tylko niewielki procent rodziców zdecyduje się posłać swoje pociechy do szkół, a zdecydowana większość z nich pozostawi swoje dzieci w przedszkolach. W Brzegu poradnie odroczyły ponad 80 dzieci. To właśnie one pojawią się w placówkach w roku szkolnym 2016/2017.
Maluchów w podstawówkach będzie zdecydowanie mniej niż w latach ubiegłych. Ostatnie dwie rekrutacje i podwójne roczniki sprawiły, że w każdej ze szkół powstały co najmniej trzy klasy pierwszoklasistów. W przyszłym roku będą to cztery oddziały, ale na całe miasto.

- Odroczono w sumie 83 dzieci. Będą to 7 – latki, które według wstępnych zapowiedzi nowej minister trafią do podstawówek w roku przyszłym. To są raptem cztery klasy. Rodzice dzieci 6 - letnich będą miały wybór, ale wszystko wskazuje na to, że tylko niewielka część tych maluchów trafi do naszych szkół – wylicza wiceburmistrz Tomasz Witkowski.

Problemem będzie również nie tylko mała liczba uczniów, ale również obowiązkowa rejonizacja – zauważa Stanisław Kowalczyk, szef brzeskiej oświaty.

- Jeśli te zapisy nie zostaną uregulowane, to liczba dzieci w danym obwodzie może być bardzo mała. Może to być zaledwie 5 – 7 osób i te dzieciaki będą musiały zostać przyjęte. I co dalej z takim oddziałem, który ma funkcjonować przez 8 lat? Już widzimy, że będzie to problem.

Dyrektorzy szkół z niepokojem patrzą na planowane zmiany. Beata Kulbaka z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 5 w Brzegu martwi się, że klasa pierwszoklasistów u niej placówce może nie powstać.

- Jest to prawdopodobne. Z takimi problemami będzie się zmagać każda szkoła w Brzegu, bo w każdej placówce są dziś dzieci odroczone. Ja mam ich mniej niż 10. Jeśli któryś z rodziców maluchów 6 – letnich zdecyduje się na posłanie dziecka do szkoły, wówczas taki oddział u mnie powstanie, ale będzie to klasa bardzo mała – dodaje Kulbaka.

W tym roku „piątka” uruchomiła aż 4 oddziały pierwszaków.
Szkoły muszą przygotować się do zmian organizacyjnych. Nie wszyscy nauczyciele będą zadowoleni.

- Będziemy starali się zatrudnić lub przenieść nauczycieli do przedszkoli. Mówimy o tych, którzy mają takie uprawnienia. Oddziały w przedszkolach będą nadal funkcjonować, więc poszukamy takich rozwiązań. Co będzie dalej, zobaczymy. Do tego dochodzą problemy demograficzne i wszystko na to wskazuje, że liczba nauczycieli w szkołach i przedszkolach niestety będzie się zmniejszać – dodaje na koniec Stanisław Kowalczyk.

Do sprawy będziemy wracać.
Tomasz Witkowski, Stanisław Kowalczyk i Beata Kulbaka

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej 2024-11-15, godz. 17:21 Najlepiej napisali niepodległościowe dyktando. Był także wynik stuprocentowy Ponad 300 uczniów opolskich szkół wzięło udział w XII Ogólnopolskim Dyktandzie Niepodległościowym. » więcej 2024-11-15, godz. 17:15 Opolska neonatologia rozpoczęła obchody Światowego Dnia Wcześniaka Przez cały weekend (15-17.11) Kliniczne Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii będzie miało fioletową barwę, a w holu głównym pojawiło się… » więcej 2024-11-15, godz. 16:59 W grudniu ścieki z gminy Głuchołazy mają znowu płynąć kolektorem, a nie rzeką W gminie Głuchołazy trwa odbudowa zniszczonego przez powódź kolektora, którym ścieki są przesyłane do oczyszczalni koło Nysy. Obsługuje on firmy oraz… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »