PKP nie chce przekazać budynku. Brzeskie przedszkole do likwidacji?
Niepewna jest przyszłość miejskiej placówki opiekuńczej przy ulicy Towarowej w Brzegu. Problemy demograficzne i brak porozumienia z PKP mogą doprowadzić do likwidacji tamtejszego przedszkola. Dziś uczęszcza do niego kilkudziesięciu maluchów. Budynek, w którym mieści się placówka należy do jednej z kolejowych spółek. PKP nie chce przekazać nieruchomości miastu, bo samorząd rocznie płaci 150 tysięcy złotych czynszu.
Wiceburmistrz Brzegu Tomasz Witkowski dodaje, że problemem są również koszty utrzymania placówki. Chodzi o centralne ogrzewanie.
- Do tego dochodzą koszty utrzymania i obsługi kotła węglowego. W żadnym innym przedszkolu nie stosujemy takich rozwiązań. My na nieswoim obiekcie nie możemy podjąć jakichkolwiek prac inwestycyjnych, a kolei nie jest zainteresowana inwestowaniem w ten obiekt.
Ale to nie tylko koszty, ale również demografia sprawia, że przedszkole ma niepewną przyszłość.
- My w tej chwili mamy taką sytuację demograficzną, że w roku szkolnym 2015/2016 mamy o trzy oddziały przedszkolne mniej niż w poprzednim roku, czyli dokładnie tyle, ile mamy grup dzieciaków w przedszkolu nr 8. I niestety w następnych latach sytuacja się utrzyma – dodaje Witkowski.
Władze Brzegu czekają również na decyzje nowego rządu w sprawie 6 – latków w szkołach. Jeśli obowiązek ten zostanie zniesiony, wówczas dzieci w tym wieku zostaną o rok dłużej w przedszkolach. To z kolei oznacza, że decyzja o ewentualnej likwidacji placówki przy ulicy Towarowej nastąpi dopiero w roku 2017. Jeśli jednak rząd nie podejmie stosownych działań w tej sprawie, to w przyszłym roku, w lutym radni będą musieli zdecydować o przyszłości przedszkola nr 8 w Brzegu.
Do sprawy będziemy wracać.
- Do tego dochodzą koszty utrzymania i obsługi kotła węglowego. W żadnym innym przedszkolu nie stosujemy takich rozwiązań. My na nieswoim obiekcie nie możemy podjąć jakichkolwiek prac inwestycyjnych, a kolei nie jest zainteresowana inwestowaniem w ten obiekt.
Ale to nie tylko koszty, ale również demografia sprawia, że przedszkole ma niepewną przyszłość.
- My w tej chwili mamy taką sytuację demograficzną, że w roku szkolnym 2015/2016 mamy o trzy oddziały przedszkolne mniej niż w poprzednim roku, czyli dokładnie tyle, ile mamy grup dzieciaków w przedszkolu nr 8. I niestety w następnych latach sytuacja się utrzyma – dodaje Witkowski.
Władze Brzegu czekają również na decyzje nowego rządu w sprawie 6 – latków w szkołach. Jeśli obowiązek ten zostanie zniesiony, wówczas dzieci w tym wieku zostaną o rok dłużej w przedszkolach. To z kolei oznacza, że decyzja o ewentualnej likwidacji placówki przy ulicy Towarowej nastąpi dopiero w roku 2017. Jeśli jednak rząd nie podejmie stosownych działań w tej sprawie, to w przyszłym roku, w lutym radni będą musieli zdecydować o przyszłości przedszkola nr 8 w Brzegu.
Do sprawy będziemy wracać.