Kostuś chce pilnować realizacji Kontraktu Terytorialnego
Tomasz Kostuś chciałby zabiegać w Sejmie o konsekwentną realizację Kontraktu Terytorialnego na lata 2014-2020. Kandydat Platformy Obywatelskiej do parlamentu przypomniał podczas konferencji prasowej, że około rok temu podpisano stosowną umowę między władzami województwa a rządem.
W planie zapisano 50 zadań dotyczących infrastruktury, bezpieczeństwa energetycznego, polityki społecznej czy kultury, na łączną kwotę ponad 600 milionów euro. Które zadania są najważniejsze dla Opolszczyzny według Kostusia?
- Takim zadaniem jest chociażby Kanał Odrzański, odcinek Odry i rozbudowa sieci przesyłowych. Ważne są także obwodnice i zadania wpisane w ramach potrzeb środowiska akademickiego - na szczególną uwagę zasługuje ośrodek naukowo-badawczy w Prószkowie - wylicza.
Kontrakt Terytorialny jest finansowany przy pomocy Regionalnego Programu Operacyjnego, krajowych programów operacyjnych oraz budżetu państwa. Kandydat PO przekonuje, że nie ma powodów, by martwić się o zadania wpisane do unijnego RPO.
- Ja raczej chcę wyjść naprzeciw oczekiwaniom zarządu województwa i naprzeciw oczekiwaniom wszystkich samorządów. Zamierzam zabiegać o projekty, które nie są wpisane bezpośrednio do RPO, ale widnieją w Kontrakcie Terytorialnym. Chodzi o ich realizację zgodnie z harmonogramem - tłumaczy.
Kostuś uważa, że w zabieganiu o wykonanie kontraktu bardzo pomoże mu 9 lat doświadczenia w samorządzie wojewódzkim.
- Takim zadaniem jest chociażby Kanał Odrzański, odcinek Odry i rozbudowa sieci przesyłowych. Ważne są także obwodnice i zadania wpisane w ramach potrzeb środowiska akademickiego - na szczególną uwagę zasługuje ośrodek naukowo-badawczy w Prószkowie - wylicza.
Kontrakt Terytorialny jest finansowany przy pomocy Regionalnego Programu Operacyjnego, krajowych programów operacyjnych oraz budżetu państwa. Kandydat PO przekonuje, że nie ma powodów, by martwić się o zadania wpisane do unijnego RPO.
- Ja raczej chcę wyjść naprzeciw oczekiwaniom zarządu województwa i naprzeciw oczekiwaniom wszystkich samorządów. Zamierzam zabiegać o projekty, które nie są wpisane bezpośrednio do RPO, ale widnieją w Kontrakcie Terytorialnym. Chodzi o ich realizację zgodnie z harmonogramem - tłumaczy.
Kostuś uważa, że w zabieganiu o wykonanie kontraktu bardzo pomoże mu 9 lat doświadczenia w samorządzie wojewódzkim.