Wizualizacja ulicy Wolności po remoncie. Mieszkańcy nie są zadowoleni
Mieszkańcy tej części Brzegu od kilku tygodni komentują planowaną modernizację ulicy Wolności. Zebrano blisko 150 podpisów pod petycją do władz miasta. Punktem spornym jest wycinka 60 starych drzew, które rosną wzdłuż pasa drogowego. Mieszkańcy okolicznych ulic sprzeciwiają się ich usunięciu, a samorząd proponuje nową ulicę, miejsca parkingowe, ścieżkę rowerową i posadzenie kilku nowych drzew.
– Przygotowaliśmy wizualizację, by każdy mógł się przekonać, jak może wyglądać ulica Wolności po planowanej przebudowie – wyjaśnia wiceburmistrz Brzegu Bartłomiej Kostrzewa.
– Ona przedstawia dokładnie, to co chcemy tam zrobić. Większość ludzi jest wzrokowcami, dlatego dobrze jest nie wyobrażać sobie, nie tworzyć legend i nie słuchać niepotwierdzonych informacji. My nie chcemy dokonać gwałtu na przyrodzie, chcemy po prostu wykonać inwestycje, która będzie nowoczesna i będzie służyć mieszkańcom.
Władze Brzegu dodają, że jeśli będzie opór mieszkańców, to miasto zrezygnuje z modernizacji ulicy Wolności. – Mamy sporo innych zaplanowanych remontów dróg – tłumaczy Kostrzewa.
– Jeżeli będzie tutaj duży opór, to my tej ulicy nie zrobimy w takim zakresie, albo nie zrobimy wcale. To oczywiście nie zależy od nas, a od Rady Miejskiej, która zdecyduje, czy taką inwestycję miasto ma zrealizować. Ponadto jesteśmy umówieni ze starostą brzeskim, że przeprowadzimy konsultacje społeczne dla mieszkańców, by dokładnie zapoznali się z naszymi planami.
Sprawa wycinki drzew trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu. Starostwo Powiatowe w Brzegu wydało decyzję na usunięcie starych i schorowanych drzew, ale w ich miejsce miały zostać posadzone nowe. Projekt modernizacji ulicy Wolności tego nie zakłada. Na rozstrzygnięcie tego administracyjnego sporu trzeba będzie jeszcze poczekać.
Wizualizacja dostępna jest na www.brzeg.pl
– Ona przedstawia dokładnie, to co chcemy tam zrobić. Większość ludzi jest wzrokowcami, dlatego dobrze jest nie wyobrażać sobie, nie tworzyć legend i nie słuchać niepotwierdzonych informacji. My nie chcemy dokonać gwałtu na przyrodzie, chcemy po prostu wykonać inwestycje, która będzie nowoczesna i będzie służyć mieszkańcom.
Władze Brzegu dodają, że jeśli będzie opór mieszkańców, to miasto zrezygnuje z modernizacji ulicy Wolności. – Mamy sporo innych zaplanowanych remontów dróg – tłumaczy Kostrzewa.
– Jeżeli będzie tutaj duży opór, to my tej ulicy nie zrobimy w takim zakresie, albo nie zrobimy wcale. To oczywiście nie zależy od nas, a od Rady Miejskiej, która zdecyduje, czy taką inwestycję miasto ma zrealizować. Ponadto jesteśmy umówieni ze starostą brzeskim, że przeprowadzimy konsultacje społeczne dla mieszkańców, by dokładnie zapoznali się z naszymi planami.
Sprawa wycinki drzew trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu. Starostwo Powiatowe w Brzegu wydało decyzję na usunięcie starych i schorowanych drzew, ale w ich miejsce miały zostać posadzone nowe. Projekt modernizacji ulicy Wolności tego nie zakłada. Na rozstrzygnięcie tego administracyjnego sporu trzeba będzie jeszcze poczekać.
Wizualizacja dostępna jest na www.brzeg.pl