Sprawa Bonków: Były ordynator znów nie przyszedł do sądu
Przypomnijmy: w listopadzie 2012 roku w szpitalu ginekologiczno-położniczym na świat przyszły bliźniaczki państwa Bonków. Pierwsze córka urodziła się zdrowa, a druga - Julia - w wyniku ostrego niedotlenienia mózgu kilka miesięcy później zmarła.
Bronisław Łabiak nie stawił się dziś w sądzie, podobnie jak na poprzedniej - marcowej - rozprawie, przedstawiając zwolnienie lekarskie. Temu sąd jednak nie dał wiary i nałożył na niego 500-złotową karę. Kara ta została uchylona ze względu na kolejne zaświadczenie o niemożliwości składania przez Łabiaka zeznań. W sądzie usłyszeliśmy, że ze względu na zły stan zdrowia i kondycję psychiczną nie może się pojawić na sali rozpraw opolskiego sądu. Zarówno pełnomocnik rodziny Bonków, jak i oskarżyciel posiłkowy wnioskowali o weryfikację stanu zdrowia nieobecnego dziś - a jednego z kluczowych w sprawie świadków - poprzez odpowiednich biegłych.
Barbara oraz Bartłomiej Bonkowie domagają się, by obok dr Hanny Żwirskiej-Lembrych, której prokurator postawił zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci, zarzuty usłyszał również Bronisław Łabiak. On sam przyznał się, że nakazał poród siłami natury, z pominięciem cesarskiego cięcia.
Adam Wołek